Przełęcz Martwego Orka
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Wróciliście w czasie nieco dłuższym, niż gdy maszerowaliście do kryjówki brodaczy, w sumie nic dziwnego, byliście wyczerpani walką, a przynajmniej większość. Pod fort i do obozowiska dotarliście bez przeszkód, kolejne kilkaset trupów ludzi, Goblinów, Worgenów, Orków, Minotaurów i Krasnoludów oraz porzucone drabiny, tarany i oręż świadczą o tym, że w tym czasie spróbowano kolejnego szturmu, który się jednak załamał. Ale, z drugiej strony, co z tego, skoro zmniejszył ilość amunicji obrońców, wyczerpał ich i zmiękczył? Przecież to tylko niewolnicy, ich życie nie było wiele warte.
-
-
-
-