Siedziba Gildii Magów
-
-
Kazute
‐ Wiem tylko tyle, że naszym zadaniem jest potwierdzenie lub odrzucenie plotek o tym, że Kapłani Pustki wrócili do pełni sił, co jest misją wielkiej wagi. Gdy się zapytałam o więcej informacji, kobieta odpowiedziała, że tego się dowiem od was ‐ wyjaśniła, skupiając swoje spojrzenie na Ayredzie, gdyż w obecnej chwili to właśnie z nim rozmawiała.
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Kto jest przeciw niech podniesie prawą rękę, a kto za niech podniesie lewą. ‐ powiedział Elf, oczywiście samemu nie głosując. Hobbit niemalże od razu i bez namysłu podniósł swoją lewicę, Worgen wahał się dłużej i w końcu podniósł prawicę. No i wychodzi na to, że wybór należy do Ciebie, wszyscy wpatrują się w Twoją osobę, jakby miało to przyspieszyć udzielenie odpowiedzi.
-
Kazute
Zastanowiła się chwilę, podobnie jak Worgen. Regis jakoś jej nie wyglądał na zdolnego przywódcę, a Czarny Kieł… Cóż, pewnie mógłby się na takowego nadawać, a przynajmniej takie sprawiał wrażenie, lecz jego brak zdolności mowy dość komplikował sprawę. Ona sama nigdy nie uważała siebie za kogoś, kto mógłby kierować innymi, więc, pod lekką presją spojrzeń uniosła w końcu swoją lewą rękę, niczego nie mówiąc.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kazute
Natychmiast przestała się bawić sztyletem, odkładając go na jego miejsce, zamiast tego ostrożnie, z cichym dźwiękiem wysuwanego metalu wyciągnęła miecz z pochwy oraz wstała na równe nogi, gdyż wcześnie po prostu siedziała przy ognisku. Uzbrojona w ostrze i magię grawitacji czekała na dalszy ruch istoty, która prawdopodobnie była magiem, skoro tak nagle się pojawiła.