Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #806

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Zrobiłeś to wszystko, ale i tak poczułeś jak bełt ociera Ci się o ramię, rozcinają koszulę i skórę. Rana nie była zbyt głęboka, ale jeśli pocisk zawierał truciznę, to już słabo.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #807

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      W takim razie sięgnął włócznią w prawo i pieolnął nią lekko o podłogę po czym odskoczył w lewo i był w ciągłym biegu dopóty się na coś nie wpieoli.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #808

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Uniknąłeś drugiego bełtu, ale trzeci już trafił, zagłębiając się między łopatkami. Ale za dobrą monetę możesz wziąć to, że dość długo będą znów przeładowywać. No i to, że Thorgrim zaraz tu będzie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #809

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          Wycelował włócznię w stronę napastników opierając się o ścianę, bo z tym bełtem trudno byłoby znowu uciekać.

          Poratuj, co ?

          ‐ ORAN THUREJH !

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #810

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Tym razem fala uderzeniowa zabiła przynajmniej jednego z napastników. Drugi zaczął ładować kuszę, a trzeci ponownie się na Ciebie rzucił, oczywiście ze sztyletem.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #811

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              Gdy tylko się zbliżył Baron pchnął w niego swą broń nie chcąc wykorzystywać jej mocy zbyt mocno.

              Po czym po krótkim namyśle dorzucił jeszcze.

              ‐ Poświeć, jasno.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #812

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Niestety, włócznia nie zaświeciła. Jednak do pokoju wdarło się inne światło, a mianowicie pochodni, które zostały wniesione tu przez oddział Białej Gwardii na czele z Thorgrimem. Gdy Ci orientowali się w sytuacji, zabójca odstąpił, a po chwili usłyszałeś dwukrotny wystrzał z kuszy. Pierwszy trafił bezbłędnie w przerwę między hełmem, a napierśnikiem gwardzisty i posłał go na ziemię ze szczękiem stalowych płyt pancerza. Chwilę później usłyszałeś ryk bólu i wściekłości, gdy Thorgrim padł na posadzkę ze strzałą w barku. Kilku gwardzistów odpowiedział salwą z kusz, trafiając jednego z przeciwników. Chwilę później dobiegli do niego i, dla pewności, zatłukli pięściami, buciorami i toporami. Natomiast kolejni dwa posłali bełt w kierunku ona, tam gdzie uciekł ostatni ze skrytobójców, jednak nie powiodło im się i tamten zdążył uciec.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #813

                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                  ‐ Moja kuwa gwardia…‐ stwierdził podnosząc się cały czas podpierając się o ścianę ‐. Trafili mnie skuwysyny ale jednego zaje**łem.‐ stwierdził przyglądając się ciału ‐.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #814

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Ciało było bardzo zdeformowane, siła fali dosłownie go zmiażdżyła, więc ten napastnik niewiele Ci powie. W sumie to żaden nie powie…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #815

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      ‐ Ściągnijcie mi tu maga który wyleczy mnie i Thorgrima oraz…jak się uda Nekromantę .‐ stwierdził podchodząc do drugiego ciała, gdy nad nim stanął spojrzał na włócznię‐.

                      Poświecisz ?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #816

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Jeden z gwardzistów wybiegł poszukać medyka, czy Maga Leczenia, ale na wzmiankę o Nekromancie po szeregach Białej Gwardii przeszły nerwowe szepty.
                        ‐ Z całym szacunkiem, Książę, ale Nekromancja jest u nas zakazana i karana śmiercią. ‐ odezwał się w końcu odważniejszy.
                        Natomiast włócznia nie zaświeciła, chyba wyczuła, że masz teraz do pogadania z podwładnymi i zaczeka na lepszy moment.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #817

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          ‐ Na pewno jest jakiś schwytany który czeka na egzekucję. Chcę żeby te zwłoki się podniosły i powiedziały mi kto spróbował zapi**dolić księcia krasnoludów.‐ stwierdził ‐. A jeśli takiego nie ma to sobie to odpuścimy i dajcie mi po prostu zasraną pochodnię.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #818

                            avatar pan_hejter pan_hejter

                            Był przykuty do ściany i mierzył strażników nieprzyjemnym wzrokiem

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #819

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Bilo:
                              ‐ Ostatni Nekromanta został stracony dwa dni temu. ‐ rzekł strażnik i podszedł do Ciebie, by wręczyć rzeczoną pochodnię.
                              Hejter:
                              Strażnicy raczej nie zwracali na to uwagi. Pięciu opierało się o włócznie, a dwóch pozostałych celowało do Ciebie z kusz. Oczywiście, był też jeden, który powoli rozgrzewał żelazny pręt. Najwidoczniej Krasnoludy nie chciały pozbawić się przyjemności, jaką było torturowanie jeńca, nim zostanie stracony.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #820

                                avatar Bilolus1 Bilolus1

                                A on przybliżył ją do tych w “lepszym stanie” żeby spróbować chociaż rozpoznać rasę zamachowca.

                                ‐ Siódmy zamach i jeszcze im się nie udało…hehe.‐ powiedział nieco głośniej niż zamierzał wspominając baronowe czasy ‐.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #821

                                  avatar pan_hejter pan_hejter

                                  Spojrzał się na nich i uśmiechnął ‐ moi bracia mówili że tortury to zabawa dla tchórzy, piątka uzbrojonych po zęby krasnoludów i obity pietnastolatek ‐ splunął krwią ‐ gdzie krasnoludzki honor? ‐

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #822

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Bilo:
                                    Pośród straży rozszedł się nerwowy śmiech, ale uwiązł on im w gardłach, gdy, tak jak ty, spostrzegli białe włosy, czerwone oczy i mahoniową skórę…
                                    Hejter:
                                    ‐ Przy trupach, których zabiliście, zasrani bandyci. ‐ odparł ten z prętem i podszedł do Ciebie. ‐ jakieś wiekopomne słowa?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #823

                                      avatar pan_hejter pan_hejter

                                      ‐ Trupów już nie można już zabić, uwierz mi próbowałem ‐ czekał na wzrost adrenaliny tylko to mogło mu pozwolić na użycie magii cienia, obrał sobie na cel tego znudzonego, z luźną włócznią

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #824

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Jego zaskoczenie nie trwało aż tak długo. Teraz z kolei zaczął przyglądać się wyposażeniu i kieszeniom trupa, jeśli miał sakiewkę nawet ją zabrał.

                                        ‐ Je**ny Elf…muszą naprawdę mnie nie lubić…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #825

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Hejter:
                                          Adrenalina jednak przychodziła w momencie, gdy trzeba było walczyć lub uciekać, a ty nie mogłeś zrobić nic z tych rzeczy. Natomiast strażnik zbliżył Ci pręt do klatki piersiowej, odciskając wielką i paląca ranę, która bolała niemiłosiernie.
                                          Bilo:
                                          Miał przy sobie lekką kusze jednoręczną, dwa sztylety, garść bełtów i kilka metrów liny. I to właściwie był cały jego ekwipunek.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy