Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 17.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2207

    avatar Bilolus1 Bilolus1

    Przez chwile Baronowi przeszło przez myśl czy nie użyć na sobie samym Lakis…pokręcił on głową decydując się że trochę to zbyt ekstremalne…złapał on więc za nóż ze swojego pasa i przyłożył go sobie do skóry dłoni.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2208

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Bilolus:
      Sęk był taki, że nie przyłożyłeś: Skóra zadawała się odpychać ostrze zawieszone nad nią kila milimetrów i niezależnie od tego, jak dużej siły użyłeś, to nie zbliżyło się ani na kawałek, chyba że uciekło gdzieś w bok. Całość trwała ledwie kilkanaście sekund, ale to i tak wiele, na przykład podczas walki, gdzie w tym czasie można zadać wiele śmiertelnych ciosów.
      Kebab:
      ‐ A można wiedzieć kim jesteś, że snujesz plany obrony tej osady? ‐ spytał mężczyzna i przyjrzał Ci się dokładniej. ‐ Na żołnierza mi nie wyglądasz, chyba że dezertera lub takiego, którego wyrzucili z armii.
      Makaroniarz:
      Stały tam nadal, a karczma nie zmieniła się ani na jotę od Twojego wyjścia, może tylko kilku klientów ubyło, a kilku przybyło.
      CC4:
      Na dobrą sprawę to jedynym miejscem, w którym mogłeś takowy postawić była przeznaczona do tego strefa w pobliżu głównego rynku, acz można tam było stawiać wyłącznie wozy kupieckie… Jednakże przyszedłeś sprzedać tu swój patent, więc chyba jesteś kupcem, prawda?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2209

        avatar MrCC4 MrCC4

        Ma to sens
        Skierował konia w tamtą stronę, i zaparkował, po czym otworzył torbę, i wysypał zawartość na pakę. Wyprzeda wszystko poza windą, w końcu przeznaczył dla niej większy cel.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2210

          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

          ‐ Jestem świeżym członkiem paczki chroniącą tę wioskę. I tak się składa, że jestem bardziej wykształcony od reszty ekipy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2211

            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

            Tenira olśniło. Przypomniał sobie, że przecież nie wie ci z Butylem. Rozejrzał się, czy aby zobaczy dzieciaka, który miał go szpiegiwać. Prawda, został on zdemaskowany, ale chciał go i coś zapytać

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2212

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Makaroniarz:
              Dzieci górskie ludu było sporo, kręciły się, bawiły i zajmowały swymi sprawami, acz w ich tłumie nie mogłeś wypatrzyć tego jednego konkretnego… W sumie, jakby się tak zastanowić, to nie ma nic dziwnego, pewnie obawia się zemsty wku*wionego Krasnoluda, więc woli trzymać się od Ciebie z daleka.
              Kebab:
              ‐ Masz na myśli tamtych zielonoskórych bandytów? ‐ zapytał, mając oczywiście na myśli Twoich kompanów. ‐ Mam przeczucie, że pewnie zawiśliby na stryczku, gdy armia lub ktokolwiek inny tu wkroczy, ale po tym, co zrobili, to mało prawdopodobne. Ale i tak radzę Wam podawać się za najemników… A więc jak do nich dołączyłeś, w jakim sensie jesteś lepiej wykształcony no i co to za plan?
              CC4:
              Żeby nie mieć nieprzyjemności z miejską strażą wypadałoby znaleźć inne miejsce do handlowania, bo to nie jest przeznaczone do tego celu. Ponadto same papiery z planami i pomysłami nie będą raczej zbyt rozchwytywanym pomysłem wśród prostego ludu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2213

                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                • ehh no dobrze więc, po prostu pójdę coś zjeść*
                  Wszedł do karczmy i podszedł do znanego karczmarza.
                  ‐Piwo poproszę. I do tego możesz mi powiedzieć, co serwujecie do jedzenia
                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2214

                  avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                  ‐ Co by tu dużo mówić, jeden z nich zauważył moje sztuczki magiczne i zaproponował dołączenie do grona.
                  Jestem lepiej wykształcony od nich z powodu umiejętności czytania i pisania oraz znajomości kowalskiego rzemiosła. Ogólnie plan jest taki, by w chatach na przodzie umieścić trochę chłopów jednym dowodzącym. Na znak mają wyjść i wziąć wrogów z tyłu podczas gdy ludzie na skrzydłach będą zamykać im boki.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2215

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    ‐ Hah…to…to napewno sie przyda…‐ Baron mruknął do siebie po czym przechodząc obok strażników, stwierdził jeszcze ‐. Nareszcie…coś nowego ku*wa…‐ i popędził szybkim krokiem w stronę pałacu, nowe siły napełniły Barona, wraz z nowym zaklęciem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2216

                      avatar MrCC4 MrCC4

                      //Kto powiedział że zamierza handlować? W zasadzie mój błąd, nie dopowiedziałem
                      Przejrzał je, patrząc czy wszystkie są, a w szczególności plan windy, który również odłoży, razem z modelem.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2217

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        CC4:
                        Dokumentacja jest kompletna, jednakże co zrobisz z tym fantem?
                        Bilo:
                        W pałacu zastałeś multum służby zajętej swymi pilnymi sprawami, ale mimo to znaleźli tych kilka chwil, aby z wielką radością powitać Cię w swych progach. Budowla, choć jeszcze niegotowa, już oddawała Twój majestat i bogactwo, a gdy z kraju, kiedy wreszcie uspokoi się już wojenna zawierucha, zaczną spływać luksusowe towary jak gobeliny, arrasy, futra, skóry, dywany, rzeźby, obrazy, złoto, srebro, marmur, bursztyn i wiele innych, będzie mógł on śmiało rywalizować z podobnymi budowlami z całego świata, w tym nawet tą należącą do samego Cesarza Verden.
                        Kebab:
                        ‐ Twój plan jest ambitny, ale nie uwzględniłeś w nim tego, że jeśli grabieżcy wrócą, to w większej liczbie, a do tego to żołnierze, choćby i byle jacy, to jednak żołnierze, którzy poradzą sobie z chłopami, milicją, najemnikami i bandytami, nawet takimi jak Twoi przyjaciele.
                        Makaroniarz:
                        Bez zbędnych wstępów nalał Ci złocistego trunku, acz nieco się wahał, w końcu na pewno pamiętał o tym, że ostatnio chciałeś coś słabszego…
                        ‐ Jakieś mięso, gulasz, jajecznicę, specjał wojaka, ewentualnie jakąś zapi***alankę czy coś w tym guście. ‐ odparł karczmarz, stawiając przed Tobą kufel. ‐ Za piwo dwa złota.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2218

                          avatar MrCC4 MrCC4

                          Spakował wszystko z powrotem poza planami windy, te wraz z modelem ostrożnie schował pod kupką łachmanów, po czym poszedł poszukać miejsca odpowiedniego na handel

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2219

                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                            Wyjął sakiewkę, a z niej 2 monety.
                            ‐Czym jest specjał wojaka i zapi***alanka?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2220

                              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                              ‐ To co niby mamy zrobić?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2221

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Kebab:
                                ‐ Trzeba ufortyfikować wioskę i czekać na nadejście pomocy, o ile wysłani przeze mnie gońcy dotrą do któregoś z najbliższych posterunków wojskowych, a żołnierze przybędą tu przed ponownym atakiem rabusiów w służbie Mrocznych Elfów.
                                Makaroniarz:
                                Schował je do sakiewki i wyjaśnił:
                                ‐ Specjał wojaka to wielka micha pełna ziemniaków lub kaszy, do wyboru. Zawartość polana jest gęsto sosem, a do tego dodaje się pieczone żeberka i kiszoną kapustę z cebulką. Zapi***alanka to jakieś na szybko zrobione żarcie, głównie tłuste, pełne mięsa, chleba i sera.
                                CC4:
                                Zależy komu chciałeś je sprzedać, ale tak czy inaczej dobrym wyborem był chyba główny rynek, jeśli nie najlepszym.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2222

                                  avatar MrCC4 MrCC4

                                  No to tam skierował swe kroki

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2223

                                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                    ‐ A może by przetopić te bronie niewolników na inne żelazne przedmioty?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2224

                                      avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                      ‐Więc poproszę specjał wojaka z ziemniakami. Ile? ‐wciąż trzymał sakiewkę w ręce

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2225

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        CC4:
                                        Był położony w centrum, a także najbardziej gwarny i ludny w całym mieście, więc odnalazłeś go bez problemu, a setki potencjalnych klientów sprawiają, że masz szanse na wciśnięcie choćby jednemy swoich patentów, o ile ktoś będzie w ogóle zainteresowany.
                                        Kebab:
                                        ‐ Broń nie czyni żołnierze: Chłop uzbrojony w prostą włócznię wykutą u lokalnego kowala włócznię będzie tak samo skuteczny jak taki dzierżący glewię od królewskiego płatnerza. Mimo to, przekażę kowalowi i chłopom tę sugestię. Coś jeszcze?
                                        Makaroniarz:
                                        ‐ Piętnaście złota. ‐ odparł bez zawahania czy zastanowienia karczmarz, najwidoczniej był to jeden z najczęściej zamawianych tu posiłków, skoro aż tak jego cena wbiła mu się w pamięć.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2226

                                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                          ‐ Na ten czas nic.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy