Miasto Hunder
-
-
-
-
-
Kuba1001
Nadjechał z naprzeciwka Ratusza. A po nim kolejny. A potem jeszcze trzy. Zatrzymały się w linii. Strażnicy otworzyli klapy w wozach i wyszli z nich więźniowie. Wszyscy ubrani w czarne spodnie, buty i koszule. Uzbrojeni byli w miecze, topory, włócznie, piki, sztylety, łuki czy kusze. Zależnie czym kto potrafił walczyć.
-
-
-
Bilolus1
‐ Dobra słuchajcie mnie, zaczniemy od tego że nie wyciągnąłem was z więzienia bez powodu, może zacząłbym władzę od amnestii ale nie od wyciągania morderców i bandytów . Jednak wiem że przydacie mi się bardziej tutaj niż gnijąc po więzieniach, mam zamiar wyruszyć na podbój niezamieszkanych terytoriów . A jeśli będą zamieszkane to cóż… zajmiecie się tym żeby nie były . Będziecie mogli brać wszystko co tam znajdziecie a po mojej kampanii będziecie wolni .‐ spojrzał po twarzach ‐. Jeśli jednak którykolwiek z was spróbuje dokonać po raz kolejny zbrodni za którą został wsadzony to skończy z długą i bolesną śmiercią . Ten kto przystaje na ten układ niech wykona krok w lewo .
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-