Miasto Hunder

[Kubeł1001]

FD_God

Postanowił tym razem wejść na swoje bocianie gniazdo w normalny sposób, wolał nie wdrażać tutaj magii, której tak zużył do tej pory.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie wyglądało to tak dobrze jak zawsze i trwało dłużej, ale i tak się udało.

[Kubeł1001]

FD_God

No to wykonywał tak swoją wartę do nocy czy do jakiegoś wydarzenia, coby mógł następnie zejść do swojej kajuty i się przespać.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//No dobra, to ja Ci zacznę, jak będzie coś ciekawego, zgoda?//

[Kubeł1001]

FD_God

//Jasna sprawa.//

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Wyszedł ze statku i się rozejrzał. Huder. Był tutaj pierwszy raz. Dużo widział, z tego co pamięta ale Huderu sobie nie przypomina. Może jakieś nowe miasto? Poszedł zobaczyć ogłoszenia na tablicy ogłoszeń, jeżeli takowa była. Ewentualnie zawitał do karczmy aby się wypytać czy coś jest do roboty.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie było tu tablicy ogłoszeń, ale karczm… Karczm było tu tak wiele, że mógł wybierać i przebierać, w końcu to krasnoludzkie miasto!

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Wybrał tę, gdzie było najwięcej podejrzanych typów.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No to musiałby odwiedzić każdą po kolei, żadna nie reklamowała szyldem, że na największy odsetek szumowin na Księstwo.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

To wlazł do jednej z tych co to wyglądały na bardziej zaniedbane.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Takich tu nie było, pewnie dlatego, że Hunder często odwiedzał sam Książę, a więc nawet podrzędne speluny musiały lśnić.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

//Wygrałeś. // Wszedł do pierwszej lepszej.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Juhu.//
I wszedłeś. Typowa karczma, warto nadmienić, że jesteś tu jedynym nie‐Krasnoludem.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Podszedł do barmana i spytał
‐Gdzie wy tutaj zbieracie jakieś zlecenia, czy coś? Wiesz taka tablica ogłoszeń.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ A kim Ty, ku*wa, niby jesteś? ‐ spytał podejrzliwie barman, a wzrok pozostałych gości lokalu skupił się właśnie na Tobie.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

‐Zwykłym podróżnym, który chce zarobić. Jeżeli to przeszkadza, to mogę sobie pójść.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Mamy tablicę, obok ratusza. ‐ odpowiedział na jego wcześniejsze pytanie.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

‐Dziękuję. ‐ odpowiedział i ruszył w stronę ratusza.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Takiego okazałego budynku nie mogłeś po prostu przegapić, więc zaraz się tam znalazłeś.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Poszedł do tablicy.