Miasto Trenten
-
Konto usunięte
‐Trudno nie usłyszeć. Jeśliś tak na poczekaniu udolnie piosnki kreujesz to zdolnyś ‐ postanowiła dopasować się do sposobu mówienia poety i tonu jego głosu, który mocno ją bawił‐ Czegóż żeś się tak mnie mój panie zląkł? ‐ toporność z jaką jej to przychodziło równała się jedynie z jej pewnością siebie i samozadowoleniem
-
-
Konto usunięte
‐Jasne, czemu nie ‐ niepomiernie zaskoczona Ghyta była absolutnie pewna, że sprawa się rypnie, ale nie miała zamiaru stchórzyć ‐ Wszak każdy śpiewać chce. Jeno słów a i dźwięków nie znam, a nie chcę, by karczmarz na bruk nas wyrzucić postanowił za kakofoni tworzenie. Możewięc posłucham pierwej, a potem dopiero w dułecie wystàpimy
//Czemu jeno brzmi mądrzej od ino? -
-
-
-
-
-
-
-
Radiotelegrafista
Poszedł w jakieś dogodne miejsce, skinął Ghycie i zaczął grać oraz śpiewać dla gości w karczmie:
‐ Mój karczmarzu, byłeś mi naprawdę miły,
Mój karczmarzu, wiesz, że byłeś mi jak dar
Dałeś mi strawę, dałeś mi pokój
Dałeś mi zagrać, dałeś mi spokój.
Złota nie dałeś, złoto wziąłem sobie sam.‐ Rozpoczął śpiewać już głośniej, korzystając z pełni swych umiejętności. -
-
-
-
-
Radiotelegrafista
Spojrzał na nią z błyskiem w oku i uśmiechnął się enigmatycznie:
‐ Niech tak i będzie. ‐ Po czym przerwał pieśń i zaśpiewał głośną i żwawą, naprędce wymyśloną piosenkę:*‐Co w tej karczmie tak cicho, nudno i smutno?
Bez muzyki przez życie to trudno!
Hej ha, hej ha, hej ha!
Bez muzyki przez życie trudno!My ten przybytek rozbujamy,
Do tańca i zabawy ochoty damy!
Hej ha, hej ha, hej ha!
Do tańca i zabawy ochoty damy!Co tu smęt i milczenie w około!
Bawmy się wszyscy, tańczmy w koło!
Hej ha, hej ha, hej ha!
Bawmy się wszyscy, tańczmy w koło! ‐
*Śpiewając, energicznie podskakiwał i tupał nogą. Przy okazji, zrzucił swój kapelusz przed siebie.
-
-
Radiotelegrafista
// Sam wymyśliłem//
‐ Panie karczmarzu, lej Pan wina!
Na to wino cieknie ślina!
Hej ha, hej ha, hej ha!
Na to wino cieknie ślina! ‐ Zaczął tańczyć między stołami, lawirując wraz z swoją mandoliną.‐ Piwa też nie żałuj, polewaj i lej!
A kto pijany, temu jeszcze dej!
Hej ha, hej ha, hej ha!
A kto pijany, temu jeszcze dej!‐ -
-
Radiotelegrafista
‐ *A wy, klientela, skąpaczyny!
Dajcie złota dla karczmarza‐biedaczyny!
Hej ha, hej ha, hej ha!
Dla karczmarza biedaczyny!Chodźcie ze mną w tan, damy i dziewczyny!
Poskaczemy, całą noc tu przetańczymy!
Hej ha, hej ha, hej ha!
Całą noc tu przetańczymy!*‐ Doskoczył do jakiejkolwiek dziewczyny i zakręcił się przed nią wdzięczne z mandoliną.