Mroczna Puszcza

[Kubeł1001]

Kuba1001

W końcu trafiłaś na Drowa. A właściwie to na to co z niego zostało.

[Kubeł1001]

Zeromus

Chwilę przygląda się szczątkom, aby ocenić, kto to mógł być, lecz robi to z bezpiecznej odległości

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pająk wydaje się być oczywistym wyborem, zwłaszcza jeśli do ciała Drowa nadal przylepiona jest nić.

[Kubeł1001]

Zeromus

Chodziło bardziej o Drowa

[Kubeł1001]

Kuba1001

To na pewno nie ten szlachcic, choć nie możesz mieć pewności, bo dosłownie niewiele z niego zostało.

[Kubeł1001]

Zeromus

Tak więc kieruje się w stronę przeciwną do tej, w którą był zwrócony martwy drow

[Kubeł1001]

Kuba1001

Chyba opuścisz mgłę. Chyba.

[Kubeł1001]

Zeromus

To nie ma innego wyjścia, jak iść przed siebie uważając, aby nie wybrać cienkiej gałęzi i unikając pajęczyn

[Kubeł1001]

Kuba1001

Gałąź, wyglądająca na mocną, okazała się spróchniała i pękła. A Ty spadłaś w dół, prosto w pajęczą nić.

[Kubeł1001]

Zeromus

Poruszanie się tutaj nic nie da … Jedynym wyjściem będzie magia
Skupia energię lodu w swoich dłoniach, aby zmrozić nić, by stała się krucha

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało się i po chwili byłaś już wolna, ale pierwsze pająki zaczynają się zbierać, wokół Ciebie.

[Kubeł1001]

Zeromus

//Coś myślę, że oni odkryli już jej spisek XDD
‐ Czyli pora na moją kartę atutową … ‐ Zaczęła zbierać sporo energii mrozu (na tyle mocy zostawia by miała szansę na ewentualną ucieczkę) i używa jej, by zamrozić cząsteczki wody w mgle, najbardziej skupiając się na tym, co już osiadło na pająkach

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nieco ich zmroziłaś, ale raczej nie na długo.

[Kubeł1001]

Zeromus

Próbuje skorzystać z chwili i uciec stamtąd (znaczy się w kierunku bardziej dowolnym)

[Kubeł1001]

Kuba1001

Uciekłaś, ale przynajmniej kilka dziesiątek pająków pognało za Tobą i to szybciej, niż mogłabyś przypuszczać.

[Kubeł1001]

Zeromus

Więc nie ma innego wyboru jak biec dalej bez odpoczynku … Nie ma szans z taką ilością, nawet mocniejsi wojownicy by polegli

[Kubeł1001]

Kuba1001

Na Twoją korzyść przemawiało to, że każdy z pająków chciał dopaść ofiarę jako pierwszy, więc nawzajem przepychały się i tratowały.

[Kubeł1001]

Zeromus

Tak więc próbuje ustrzelić niektóre z nich nadal biegnąc do tyłu przy strzałach

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trzy zostały wyeliminowane z pościgu na stałe, jednak y przewróciłaś się o wystający konar.

[Kubeł1001]

Zeromus

No to lipa … Ale nadal próbuje uciec szybko wstając i biegnąc dalej … Tym razem bez strzelania