Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gibelest

Miasto Gibelest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
782 Posty 2 Uczestników 2.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #439

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Jak użądleni odwrócili się w Twoją stronę i zaczęli znów przyglądać się scenie, nie będąc do końca pewnymi czy to dalsza część przedstawienia czy może rzeczywiście postanowiłeś obrazić ich w ten dość specyficzny (jak dla prostych mieszczan, chłopów i całej reszty) sposób.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #440

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ‐Względem czasu zapominacie o swych troskach, zapominacie o naturze swego istnienia!
      Mówiąc to wymierzył bolesne kopnięcie jednemu z aktorów w brzuch.
      ‐Ja jestem posłańcem Potęgi! Ja jestem tym, przez kogo dzieci płaczą! Śmierć jest mi bratnia i codzienna, gdyż to ja wysyłam do niej najwięcej istnień!
      Znowu, by dodać wdzięku swej kwestii wyciągnął miecz i upozorował poderżnięcie gardła jednemu z aktorów, tak naprawdę nic mu nie robiąc i przewracając go na plecy. Magią też sprawił, by leżał i się nie ruszał.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #441

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Część kobiet i dzieci opuściła okolice sceny, pozostali uważnie przypatrywali się spektaklowi z mieszaniną strachu i zaciekawienia.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #442

          avatar Vader0PL Vader0PL

          ‐Jednak, żeby całość mej wypowiedzi zrozumieć, muszę przytoczyć opowieść o Kruku…
          Zasiadł się na jednym z aktorów jak na taborecie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #443

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Jakim znowu Kruku? ‐ usłyszałeś pytanie z publiczności.
            ‐ Och, zamknij się. ‐ fuknął inny widz. ‐ To taki ptak… Kruka nie widziałeś?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #444

              avatar Vader0PL Vader0PL

              ‐Kruk. Ptak. A zarazem istota stara jak świat.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #445

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Słuchali dalej, milcząc i czekając na resztę, acz kilku odeszło, wyraźnie znudzonych tym całym przedstawieniem.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #446

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  ‐Od zawsze istniała śmierć, to oczywiste. Śmiertelnik zabijał śmiertelnika i zostawiał jego ciało. Jednak wojny są wbrew pozorom młode. To dzięki nim powstały istne pola śmierci, gdzie zwierzęta żywiły się martwymi i rannymi.
                  Mówiąc to wstał i podszedł do słuchaczy.
                  ‐Kruki. To oznaka bliskiej śmierci. Nawet Raptory przy tych ptakach są bezpieczniejsze, gdyż można od nich uciec. Jednak nie uciekniecie przed swym losem. Nie uciekniecie, gdyż stoi tuż obok. A wiecie, co mówi Kruk do umierających?
                  Przerwał, zadając retoryczne pytanie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #447

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    ‐ Kraaa! ‐ dobiegła odpowiedź z widowni, która skomentowano salwą śmiechu.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #448

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      ‐Otóż nie. Rzekł Kruk: Nigdy Więcej
                      Był to również sygnał do ataku jego wojsk, a on sam zamierzał dać im dobry przykład. Miał już wyciągnięty mieczy, więc zamachnął się na jednego ze słuchaczy, a później odebrał magią dusz życie kilku następnym.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #449

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Nie mogłeś dosięgnąć przeciwników swoim orężem materialnym, acz magiczny zrobił swoje. Poza tym, ludzie zaczęli padać od niespodziewanych ciosów różnorakiej broni białej lub wystrzelonych z małych kusz bełtów.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #450

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Sam wszedł w wir walki i zabrał się za atak na cywili, jednak również szukał wzrokiem strażników.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #451

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Skróciłeś o głowę kilku ludzi, a później dostrzegłeś zbiegających się zewsząd strażników, którzy nie tylko zauważyli Waszą maskarę, ale i postanowili jakoś jej zapobiec.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #452

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Oh biedacy, ruszył im na spotkanie, jednak już z pewnej, dobrej odległości rozpoczął powolne przejmowanie kontroli nad nimi z użyciem magii dusz, by ci wbijali swoje miecze w towarzyszy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #453

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Szło sprawnie, ale ubiłeś tak tylko kilku, gdyż kilka wystrzelonych w Twoim kierunku strzał skutecznie pozbawiło Cię koncentracji potrzebnej do dalszej inkantacji zaklęcia, a przy okazji stwarzało realne zagrożenie (lub jego pozory).

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #454

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  No cóż, odskoczył dwa razy w bok i skrył się za czymś, o ile było za czym.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #455

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Pod ręką było jakieś dziecko, w roli żywej tarczy sprawdziło się idealnie, bo nie dość, że zatrzymało swoim ciałem dwie strzały, które bezpośrednio Ci zagrażały, to jeszcze jego śmierć sprowokowała większość strażników do bezmyślnej, napędzanej gniewem szarży…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #456

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Dzieci fajna rzecz, ale pora wyrzucić. Cisnął ciałem w jednego ze strażników, a następnie użył magii dusz, by ich wyłączyć. Sprawność w kończynach wystarczy, bo wtedy upadną i będzie można ich dobić.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #457

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Poszło sprawnie, ale pozostali ponowili atak.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #458

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Spróbował sięgnąć magią łuczników, by ci złamali swoje łuki. Lub karki. Jedno z dwóch.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy