Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Minteled

Miasto Minteled

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 2 Uczestników 7.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #51

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Bilo:
    Godzina minęła.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #52

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      ‐ No…ruszajmy‐. podniósł się i ruszył w stronę drzwi, gdy wyszedł ruszył ulicą do zakładu kowala i wszedł do środka .

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #53

        avatar Konto usunięte Konto usunięte

        Looty pisze:‐ Filozofia, pisanie czytanie no i ten cały zgiełk urzędowy. ‐ stwierdziła stosownie, skoro nie chcę walki to dostanie bardziej cywilizowaną wersję Fanny.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #54

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Bilo:
          Kowal wykonywał właśnie ostatnie machnięcia młotem.
          Looty:
          ‐ Takich mi tu nie potrzeba. ‐ stwierdził goblin.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #55

            avatar Bilolus1 Bilolus1

            Przyjrzał się tarczy

            ‐ Nooo… niezła robota, jeśli się jeszcze jakoś obłowię tam gdzie idę to wpadnę złożyć drugie zamówienie .

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #56

              avatar Konto usunięte Konto usunięte

              Zdarza się, zdarzy się zapewne jeszcze raz. Goblin stwierdził wprost, a że nikt tutaj nie jest zdesperowany to Fanny nie będzie się wzmagała o pracę. Wyszła ze sklepu i poszła do następnego, tym razem coś bardziej alchemicznego. Może tam będą potrzebować jakichś składników?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #57

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Looty:
                Akurat alchemików w mieście nie było…
                Bilo:
                ‐ Nie ruszaj! Jeszcze nie skończyłem! ‐ odparł zirytowany krasnal.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #58

                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                  Nie znalazłszy nic alchemicznego, usiadła gdzieś z boku by na chwilę odpocząć i rozejrzeć się dookoła, zaplanować to gdzie może pójść, kogo spytać, jak to się potoczy. Po chwili namysłu, poszła po prostu do pierwszego lepszego sklepu, niech los zadecyduje gdzie trafiła.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #59

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    ‐ Oczywiście…oczywiście nawet nie próbowałem ‐. czekał aż krasnolud “skończy”

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #60

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Looty:
                      To akurat był jeden z pospolitych spożywczaków.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #61

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Bilo:
                        ‐ Odje**ne perfekcyjne. Polecam się na przyszłość.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #62

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          ‐ Widzę, dzięki za nią . Do zobaczenia bo może jeszcze wpadnę załatwić jakieś zamówienie .

                          Podniósł tarczę i zawiesił ją na swoich plecach, gdy zapewne krasnolud go także pożegnał ruszył w stronę bramy na trakt .

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #63

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            Rozejrzała się po sklepie, trafiła w najmniej niespodziewane miejsce w jakie mogła trafić. Bez cienia wątpliwości wyszła ze sklepu, metoda na chybił trafił miała jedną wadę ‐ była na chybił trafił i nigdy nie wiedziałeś na co trafisz. Lepiej nie powtarzać tego tylko szukać z zamysłem aż do skutku. Poczęła szukać myśliwskich sklepów.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #64

                              avatar Konto usunięte Konto usunięte

                              ‐Jak zarobię to też sobie taką sprawię.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #65

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                Bilolus1 pisze:‐ Widzę, dzięki za nią . Do zobaczenia bo może jeszcze wpadnę załatwić jakieś zamówienie .

                                Podniósł tarczę i zawiesił ją na swoich plecach, gdy zapewne krasnolud go także pożegnał ruszył w stronę bramy na trakt .

                                Krasnolud pełen tchnięcia w płuca ‐ wrócił do pracy, najwyraźniej nie miał na czasu na inny sposób pożegnania niż standardowe kiwniecie głową. Może jest pochłonięty myślami i teraz myśli tylko o chlaniu w karczmie, a nie o pracy albo po prostu się rozkojarzył.
                                Wracając nie obeszło się bez jednego ‐ kogoś komu by się nie spodobał dziadek mróz. Wcześniej nikt nie zwracał na to uwagi, może dlatego, że większość szumowin siedziało w pseudo kątach i uprawiało hazard. Teraz, jednakowoż kilku się spłukało i wyszli na główne ulice, zobaczywszy odmieńca od razu zaszli Tobie drogę, w końcu to jedyny sposób zarobków takich ścierw ‐ pobić odmieńca, jak zginie odmieniec to lepiej dla ludzi, nikt się nie przyczepi.
                                Jeden z nich był dość gruby i nie miał koszulki, a jedynie długie spodnie. Latał ze swym brzuchem na wierzchu, zapewne przegrał górną cześć ubrań, drugi to typowy chudzielec co to miał skórzane ubranie i chyba bawił się w wolnych chwilach w rzeźnika, o czym świadczyła ilość noży wystających z kieszeni. Trzeci to już w ogóle ‐ łysy i bez ręki, można by rzec ‐ jednoręki bandyta. Z wyglądu to nie był ani groźny, ani zbytnio rozbudowany. Ubiór to standardowe łachy tutejszego plebsu. Jeden z nich zagadnął, pierwszy ‐ starał się zachowywać pozory.
                                ‐ Jest waćpan magiem? ‐ spytał głupio, aby utwierdzić się w przekonaniu, że jednak nie chcą okraść byle kogo. ‐ Potrzebujemy pomocy maga, dobrze zapłacimy. ‐ ściszył ton głosu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #66

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  ‐ Widzę właśnie twoje bogactwo, odsuńcie się bo pozabijam .‐ przebiegł wzrokiem po nich wszystkich i odpowiedział wrogo .

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #67

                                    avatar Boren123 Boren123

                                    weszła do karczmy i czeka karczmarza.kiedy na niego czekała rozejrzała się dookoła w poszukiwaniu jakiegoś szlachcica.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #68

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      Bilolus1,

                                      Wszyscy trzej spojrzeli po swych sylwetkach skąpym wzrokiem przedawkowania, jednoręki bandyta się odsunął kawałek, rzeźnik także, gruby zaś podjął się zaryzykowania kontynuacji grabieży.
                                      ‐ Waćpanie, może tego po nas nie widuć, ani nie słychuć. Ba, rozejrzej się dookoła ilu ludu tutaj, że waśni się w lepszych strojach. ‐ wskazał dłonią na ludzi dookoła. Większość była ubrana dość skąpo, możliwe, że to przez fakt iż połowa z nich była w trakcie pracy, a szkoda do pracy ubierać lepsze ubrania niż robocze, druga zaś połowa to średnia warstwa społeczna, której nie stać było na lepsze ubrania. Oczywiście były jakieś wyjątki pokroju straży czy burżuazji ale w tłumie tego całego plebsu nie byli zbyt widoczni. Dalej ciągnął myśli. ‐ Zlitej się i num pomóż.

                                      Boren123,

                                      W karczmie nie było aktualnie żadnych osób z wyższej warstwy społecznej niż mieszczaństwo czy to włóczykijów przemierzających świat.
                                      Karczmarz wreszcie skończywszy rozmowę z jakimś krasnoludem na temat trunków ‐ zajął się twoją osobą człapiąc się do lady z wyimaginowanym uśmieszkiem spytał.
                                      ‐ Co podać?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #69

                                        avatar Boren123 Boren123

                                        coś do jedzenia i pokój na jedną noc

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #70

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          ‐ Zajęty jestem ‐. warknął, po czym pokazowo obok stopy grubego postarał się utworzyć lodowy kolec ‐. Następny przebije twoją nogę jeśli się nie odsuniesz, mam ważniejsze sprawy niż pomaganie biedocie .

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy