Miasto Minteled
-
FD_God
‐Wy to chyba nie macie co robić…‐ Rzucił w ich stronę, po czym tego samego kamienia co wcześniej użył tym razem nie do tego by miał się taki wbić w stopę grubasa… Ale tym razem w jego klejnoty, zwyczajnie wystrzelił taki spod ziemi w jego krocze, tak samo zamierzał przejść na bok jeżeli strzał w jajca na grubym by go nie zatrzymał to przynajmniej stratowałby swojego koleżkę.
-
Konto usunięte
FD_God,
Udawacz zniknął w jednej z bocznych uliczek.
Maćko zaś biegł, aż do momentu, kiedy kamyk ni stąd ni zowąd wystrzelił spod ziemi w jego przyrodzenie. Grubas padł momentalnie na ziemię krzycząc w niebo głosy.
‐ Straaaaaaaaaaaaaaaaaażeeeeeeeee! Napadnięto mnie! Straaaaaaażeeeeee! -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-