Wioska goblinów
-
-
-
Kuba1001
Był to dobre posunięcie, gdyż ta zaczęła drgać, pod wpływem mruczenie szamana, a po chwili zaczęły formować się nogi, a później korpus. Potem, na jego szczycie, ułożył się kamień, który powinien spełniać rolę głowy. Na koniec zaczęły formować się kończyny. W miejscu dłoni, były spore bryły kamienia, do tego nabijane kolcami. Jednak stwór nie dawał oznak życia, nie poruszał się i wyglądał właściwie jak rzeźba.
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Szaman rozprostował palce z charakterystycznym trzaskiem i odpiął od paska mieszek z jakimś żółtym proszkiem. Stanął na krześle obok Golema, by móc dosięgnąć jego głowy. Gdy to się udało, posypał jego łeb proszkiem i zrobił z niego kilka symboli. W tym momencie odskoczył gwałtownie i stanął obok Ciebie. Z czasem sam Golem zaczął się poruszać, a jego ręce, nogi i klatka piersiowa zaświeciły się takimi samymi symbolami jak te na głowie. Na kamieniu, który miał być głową, zaświeciły się dwa, naturalnie żółte, tak jak inne, punkciki. Pewnie były to oczy.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-