Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Gród Maleryks

Gród Maleryks

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
338 Posty 1 Uczestników 1.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #267

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Dom szamano był zamknięty na cztery spusty od wewnątrz, najwidoczniej miał miał zamiaru wpuszczać gapiów, gdy był tak zajęty, nawet w tym celu postawił pod drzwiami zbrojną straż w postaci dwóch Goblinów, acz nie mieli oni czelności Cię zatrzymywać.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #268

      avatar bulorwas bulorwas

      Spojrzał przez okno

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #269

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Nic, albo panował tam taki wielki mrok, albo szamano umyślnie je czymś zasłonił, żeby naprawdę mieć całkowity spokój.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #270

          avatar bulorwas bulorwas

          Spacerował sobie po grodzie

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #271

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Spacerowałeś sobie, zawędrowałeś aż na jego obrzeże, gdy usłyszałeś krzyk, który dotarł tu aż spod bramy, jeśli nie… Chaty szamana…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #272

              avatar bulorwas bulorwas

              Podbiegł tam.
              ‐Co się ku*wa dzieje?!

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #273

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Dobre pytanie, acz nikt nie miał na nie odpowiedzi, Tobie w sumie też będzie ciężko je odkryć… Strażnicy pozostawieni pod drzwiami chaty przez szamana byli martwi, obaj ze skręconymi karkami. Jej właściciel skończył podobnie, acz miał zmiażdżoną czaszkę, zupełnie jakby ktoś wsadził mu palce w oczodoły i nacisnął tak mocno, że kość ustąpiła… Na całe szczęście Twoja żona najwidoczniej ocalała, bo leżała na łóżku i żyła, acz oddychała dość słabo.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #274

                  avatar bulorwas bulorwas

                  Zaczął się rozglądać za mordercą.
                  ‐Wyłaź sku*wysynu

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #275

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Gdyby sku*wysyn mogący miażdżyć czaszki wciąż tu był, to raczej byłby spory i ciężko byłoby go przeoczyć a i pewnie nie pieoliłby się z Tobą i Twoje połamane truchło leżałoby tuż obok tego, należącego do świętej pamięci szamano. Tak więc spieolił i albo jest w wciąż w grodzie, albo na zewnątrz. Tak czy tak, warto podnieść alarm.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #276

                      avatar bulorwas bulorwas

                      ‐ATAK KU*WA!!! PRZYGOTOWAĆ SIĘ!!!
                      Wydarł się patrząc na swą małżonkę

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #277

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Jak już zostało powiedziane, leżała na łóżku i słabo oddychała, ale żyła… Być może morderca nie zdążył jej zabić, gdy Gobliny zauważyły truchła wartowników pod chatą, tudzież już uznał ją za martwą. Tak czy inaczej, w grodzie rozpoczęła się nerwowa krzątanina, a zielonoskórzy obrońcy ruszyli na mury i w okolicę bramy, gotowi odeprzeć atak, o którym mówiłeś.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #278

                          avatar bulorwas bulorwas

                          ‐Kto to zrobił?
                          Zapytał żony

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #279

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Nie odpowiedziała, nawet jeśli była przytomna, ale jednak warto byłoby ją stąd profilaktycznie zabrać, choćby w jakiekolwiek lepiej bronione miejsce.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #280

                              avatar bulorwas bulorwas

                              Wziął ją na ręce i zaniósł do swojego domu.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #281

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Udało Ci się tam bezpiecznie trafić, a tajemniczego zamachowca wciąż brak, przynajmniej w środku i pod bramą czy też na murach, gdzie stoi goblińska straż, która ustawiła się tam, gdy ogłosiłeś alarm, wciąż oczekując na wroga atakującego z zewnątrz.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #282

                                  avatar bulorwas bulorwas

                                  Razem z żoną na rękach poszedł do nich.
                                  ‐Niech kilku pójdzie pilnować łóżka, chata szamano została zaatakowana.
                                  Odrzekł

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #283

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Uważając to za zdecydowanie przyjemniejszą i bezpieczniejszą robotę niż sterczenie tutaj, dość szybko cztery Gobliny zgłosiły się na ochotnika do tego zadania i udały się do owego pomieszczenia, gdzie mógłbyś spocząć z małżonką lub też zostawić ją tam i komenderować obroną.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #284

                                      avatar bulorwas bulorwas

                                      ‐Poszukać podkopu pod palisadą, ja popilnuję bramy.
                                      Odrzekł wchodząc na strażnicę

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #285

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Kilka Goblinów zajęło się wypełnianiem Twojego polecenia, bynajmniej nie wierzyły, żebyś sam zatrzymał coś, co mogło tak łatwo wymordować tyle Goblinów, w tym szamana, a więc w większości zostali na pozycjach… Chwilę po tym, jak donieśli Ci, że podkopów brak, przez okno Twej siedziby wypadły pogruchotane zwłoki jednego z zielonych strażników, którego pozostawiłeś na warcie w sypialni.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #286

                                          avatar bulorwas bulorwas

                                          Pobiegł tam jak najszybciej zdejmując partet z pleców

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy