Obóz Walimur
-
Kuba1001
Orkowie zaczęli szykować się do walki, podobnie jak Ty. Gdy upewniłeś się, że wszystko gra, oderwałeś wzrok od broni i zauważyłeś Ogra wraz z Orkologami, którzy wracali do obozu. Fakt, że jednego brakowało, a reszta była w mniejszym lub większym stopniu naszpikowana strzałami oraz bełtami nie wróżył dobrze…
-
-
Kuba1001
‐ Okradalim właśnie jakichś kupców, a tu nagle z dupy się zaczęły sypać na nas bełty i strzały, potem wszędzie powybiegali ludzie i dalej do nas strzelali… Zabilim kilku, zabilibyśmy więcej, ale nagle jeden z chłopaków dostał takim wielgachnym bełtem w brzuch, to spie**oliliśmy do obozu. ‐ wyjaśnił, a podczas mówienia o bełcie pokazał ramionami jego wielkość, która sugeruje pocisk z pełnoprawnej balisty.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-