Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Obóz Walimur

Obóz Walimur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
165 Posty 1 Uczestników 589 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #36

    avatar bulorwas bulorwas

    ‐Wstawaj i idź sobie przemyć twarz wodą. Nie zadawaj głupich pytań.
    Wydał rozkaz. Czasem trzeba pokazać wyższość.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #37

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Mruknął coś pod nosem i poszedł wypełnić polecenie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #38

        avatar bulorwas bulorwas

        Zrobił obchód i sprawdził czy wszyscy są przygotowani do bitwy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #39

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Owszem, a tymczasem nadeszła już noc. W ten sposób minął Wam dzień na biernym oczekiwaniu… Chociaż… Czyżby to na horyzoncie, niedaleko lasu, tlił się jakiś ogień?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #40

            avatar bulorwas bulorwas

            ‐Przygotować się! Łucznicy na pozycje!
            Zakrzyknął pokazując na ogień.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #41

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Przygotowali się, a ściślej mówiąc to stali tam gdzie stali wcześniej, z tą różnicą, że ze strzałami na cięciwach łuków, wycelowanych w owy ogień, który zbliżał się do Was z każdą chwilą… Choć nie, to na pewno musiały być pochodnie niesione przez żołnierzy wroga.
              ‐ Walić w ryło! ‐ zakrzyknął Ogr i razem z Orkologami ruszył w tamtym kierunku, mając dość czekania, a z pewnością również wielką ochotę na pomszczenie straconego wcześniej kompana.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #42

                avatar bulorwas bulorwas

                ‐Szarża ku*wa!
                Krzyknął rozkaz unosząc włócznię do góry. Założył włócznię z powrotem na plecy i sięgnął po swój wielki łuk. Nałożył na niego strzałę i wystrzelił z pełnym impetem, gdy tylko ludzkie sylwetki stały się wyraźniejsze. Celował wyżej, bo wiadomo, odległość.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #43

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Może nie był to perfekcyjny strzał między oczy, ale sylwetka zwaliła się na ziemię bez życia, więc tak czy tak się udało. Poza tym Orkowie, Hobgobliny i Gobliny ruszyły do zarządzonej przez Ciebie szarży, z wyjątkiem łuczników, którzy likwidowali wroga z dystansu lub chociaż zapewniali piechurom jakąś osłonę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #44

                    avatar bulorwas bulorwas

                    Zdjął włócznię z pleców i ruszył do walki. Poszukał wzrokiem dowódcy wroga

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #45

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Walka trwała w najlepsze i ciężko było Ci go zlokalizować, zwłaszcza że wszyscy atakujący wyglądają podobnie, głównie jeśli chodzi o lekkie, skórzane zbroje, włócznie, proste hełmy i drewniane tarcze… Nim zorientowałeś się, że coś jest nie tak, na Wasze plecy spłynął grad strzał, a jeden z Orkologów otrzymał solidny postrzał z balisty między łopatki po którym co prawda żył, ale raczej nie potrwa to długo, a także nie zda się on Wam za wiele. Od strzał zginęło za to wielu Orków i Goblinów, Ty również oberwałeś w łydkę, choć na szczęście niezbyt groźnie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #46

                        avatar bulorwas bulorwas

                        ‐Podnosić tarcze po poległych! Utworzyć krąg! Przemy na łuczników!
                        Wydał rozkaz samemu dobierając do włóczni tarczę po jednym z poległych wroga. Wyrwał strzałę z łydki i zasłaniając się tarczą, razem z żołnierzami ruszył na balistę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #47

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Zdołałeś osłonić się przed dwiema strzałami, które utkwiły w tarczy, a bez niej zatopiłyby się w Twojej klatce piersiowej. Pozostali zrobili podobnie, a przynajmniej spróbowali, bo nie każdemu się udało, padli kolejni zabici i ranni. Pozostali zwarli szyk i wraz z Tobą ruszyli na balistę, której obsługa wzięła na cel Ogra, ale tym razem spudłowała haniebnie. Mimo to łucznicy nie przestawali Was ostrzeliwać.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #48

                            avatar bulorwas bulorwas

                            ‐Szarżuj na łuczników!
                            Rozkazał Ogrowi.
                            ‐Szarża na balistę ku*wa!
                            Wydał rozkaz po czym wydał z siebie wojenny okrzyk, jednocześnie z pomocą włóczni łamiąc strząły, które wbiły sie w tarcze (Jak Leonidas). Poprowadził szturm na obsługę balisty, zakrywając się tarczą i ciągle zmieniając swoją pozycję, by trudniej było im w niego wycelować

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #49

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Jak już jesteśmy przy Leonidasie: 300 jutro na TV7 lub TVN, z tego co pamiętam.//
                              Ciągłe zmiany pozycji powodowały jedynie niepotrzebny chaos pośród Twoich wojaków, którzy próbowali zewrzeć szyk, aby skuteczniej bronić się przed łucznikami oraz balistą, a tak to ponieśli jedynie kolejne straty… Ogr ruszył na łuczników, Orkologi i garść Orków za nim, a z miejsca, gdzie powinna być balista, wynurzyli się nagle żołnierze: Jedyni mieli wielkie tarcze, krótkie miecze i skórzane zbroje oraz hełmy z nosalem i natychmiast ustawili się w szyku defensywnym. Chwilę po nich pojawili się pikinierzy, wystawiając swoją broń pomiędzy tarczami, tyle zdołałeś ustalić, bo nie widzisz ich zza muru tarcz.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #50

                                avatar bulorwas bulorwas

                                ‐Klin!
                                Wydał rozkaz stając na czubku formacji. Dalej zasłaniał się tarczą

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #51

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Żołnierze spróbowali uformować szyk, ale nie starczyło czasu, w końcu wciąż biegliście, a nawet i bez tego byliście dość blisko wrogich pozycji, więc tylko część Orków, Goblinów i Hobgoblinów odpowiednio się ustawiła, inni byli w trakcie lub nieładzie, gdy zderzyliście się z murem tarcz najeżonym przez długie piki… Padło wielu martwych, głównie tych, którzy nie zdążyli zewrzeć szyku, a sam impet natarcia został wytracony, zatrzymaliście się na tych tarczach i nic nie wskazuje na to, żebyście mieli ruszyć się dalej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #52

                                    avatar bulorwas bulorwas

                                    Wbił włócznie między tarcze i spróbował ją odchylić witając wrogiego woja kopem na ryj.
                                    ‐Przeć ku*wa!

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #53

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Kogoś trafiłeś i w ten sposób w murze ubyła jedna pika, jednakże i Ty straciłeś swoją broń… Pozostali parli, powoli i do przodu, jednakże kilku kolejnych żołdaków padło od uderzeń pik wroga… Trwałoby to jeszcze dość długo, gdyby nie kilka Goblinów, które jakoś zdołały prześlizgnąć się an drugą stronę i zabić dwóch tarczowników, robiąc Wam wyłom do dalszej drogi… Czyżbyście to zwycięstwo mieli zawdzięczać nikomu innemu jak nie wielkim Orkom, Orkologom czy Ogrowi, ale bandzie małych, zwinnych i sprytnych Goblinów?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #54

                                        avatar bulorwas bulorwas

                                        Bywa i tak. Będzie trza im podwoić racje żywnościowe. Odsunął się trochę, odrzucił tarczę i zdjął z pleców swój miecz dwuręczny. Ruszył pod wyrwę w międzyczasie łamiąc piki wrogów.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #55

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Udało Ci się złamać pięć takich, co jest niezłym wynikiem, a przed Tobą przez wyrwę dostało się już wielu zielonoskórych, którzy toczyli obecnie bój z pikinierami bez pik, wyposażonymi w małe tarcze zdejmowane z pleców i miecze jednoręczne, którymi wywijali całkiem nieźle. Dodatkowo mieli na sobie przeszywice, kolczugi, elementy zbroi płytowej i hełmy. Tarczownicy i pikinierzy wyposażeni w swoją główną broń zwarli szyk ponownie i zaczęli się cofać w kierunku balisty, która oddała strzał w kierunku walczących, zabijając jednego pikiniera i dwóch Orków.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy