Bryg ''Sieg''

[Kubeł1001]

Kuba1001

Aby zajść tu kogokolwiek od tyłu, i to kogokolwiek, kto nie był z Twojej drużyny, musiałbyś jakoś ominąć cały ten bitewny tumult, co nie jest możliwe, jak już zostało powiedziane, więc wypadałoby wymyślić coś innego.

[Kubeł1001]

Vader0PL

//Przeczekać//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//No to napisz coś w tym guście, żebym mógł dać post fabularny.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

//Taki ch*j, nie ukatrupisz mnie w tak banalny sposób///

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Ukryj się gdzieś po prostu, jak chcesz to przeczekać, raaanyyy… Ale załoga Ci to wypomni.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

Raczej, to starał się włączyć do walki.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało Ci się stanąć naprzeciw jednego z piratów, wyposażonego w małą tarczę, skórzaną zbroję i korbacz, Gnolla, który to od razu zamachnął się nim na Ciebie z góry, celując prosto w głowę.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odskoczył w bok i ciął go w rękę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało Ci się uniknąć ataku, ale i on zablokował Twój za pomocą swojej tarczy, aby po chwili wyprowadzić kolejny zamach, tym razem mierząc bijakiem w żebra, zamachując się z prawej strony.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odskoczył do tyłu, a następnie zamarkował uderzenie z lewej strony, by się zbliżyć i pochwycić tarcze, a następnie zamachnąć się w rękę trzymającą osłonę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pozbawiony i tarczy, i dłoni uciętej jednym ciosem Gnoll nie miał zamiaru kapitulować, ale zabrać Cię ze sobą do grobu, a więc przycisnął krwawiąc kikut do boku i ponownie zamachnął się swoją bronią, znów z boku, ale tym razem lewego.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ponownie odskoczył, by następnie doskoczyć i go dobić.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało Ci się, a jego głowa upadła wraz z ciałem niedaleko odciętej wcześniej dłoni. Poza tym zwycięstwem również szala zwycięstwa całej walki przechylała się powoli na Waszą stronę, gdy marynarze ze “Siega” spychali piratów coraz bliżej ich okrętu, który znów znalazł się pod ostrzałem ze skorpionów i balist brygu.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Dalej postarał się walczyć, szukając kolejnego przeciwnika.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało Ci się jeszcze zabić jakiegoś Goblina podczas jego panicznej ucieczki. Innych piratów na Waszym pokładzie brak, ale marynarze szykują się do zaatakowania jednostki piratów, na której nie zostało wiele tego ścierwa, zwłaszcza że są pod ciągłym ostrzałem z balist, skorpionów, łuków i kusz. Niemniej, możesz też spróbować jakoś wyciągnąć stąd “Siega” i spróbować dogonić konwój, ten pirat i tak pójdzie najpewniej na dno. Choć zapewne ewentualne łupy kusiły, tak jak jeńcy, których mogliście odstawić do Imalin czy Gilgasz lub Ci, którym darujecie wolność, czyli schwytani wcześniej przez piratów. Jak zawsze, decyzja należy do kapitana, czyli Ciebie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Kontynuować! Zniszczyć żagle! Ostrzelać z kusz!

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trwało to już około pięciu minut, więc co dalej?

[Kubeł1001]

Vader0PL

Okręt unieruchomiony z całą pewnością?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Tak, a nawet oba, bo Sieg też się daleko nie ruszy bez pozbycia się pirackiego balastu.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Ruszamy!
Ponownie chwycił swoją broń w ręce i ruszył na wrogi okręt.