Żerowisko

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Pora rozbić obóz. Na tydzień.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Szukamy dobrego miejsca, tak? Chociaż… Tu nie ma zbytnio miejsca na obóz. ‐ Otworzył tobolek

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nieważne gdzie założymy obóz. Wszędzie jest tak samo niebezpiecznie. ‐ stwierdził Kas’im.
W tobołku był nóż, jakieś korzenie, dwa kawałki krzemienia, jakąś fiolkę z żółtą mazią i manierkę.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Spojrzał na fiolkę.
‐Eh… Mógł dać instrukcje… ‐ Powiedział cicho i westchnął. ‐ Rozumiem… Szukamy choć trochę bezpiecznego miejsca czy gdzie popadnie?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Bezpieczne miejsce na Żerowisku? To tak jak ciepłe kamienie w Karak"Akes. Dobry kawał. Za mną. ‐ powiedział kierując wielbłąda na wschód.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Popędził za Kas’imem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trafiliście do małej groty. Może niezbyt bezpieczna, ale chociaż ochraniała Wam tyły i częściowo lewą stronę.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐To tutaj?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Dobre, jak każde inne. ‐ powiedział Kas’im rozpakowując zapasy z wielbłąda.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zszedł z wielbłąda. Na jego wielbladzie były jakieś zapasy?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nic poza tobołkiem. Całe zapasy wody i jedzenia były na wielbłądzie, którego rozpakowywał Kas’im.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Podszedł do fiolką z mazią do Kas’ima.
‐Wiesz co to jest?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Zaloksepina. ‐ powiedział nie przerywając rozpakowywania zapasów.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Eee… A do czego to służy?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Spowalnia procesy życiowe. Mniej jesz, pijesz i oddychasz. Dłużej żyjesz, lub zapewniasz sobie długą i powolną śmierć. Po zmieszaniu z wywarem ziół rosnących na Żerowisku daje możliwość oddychania pod wodą. Bardzo rzadka. Nie zmarnuj.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Ciekawe… Tylko w określonych przypadkach użyć?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ To Twoje. Używaj kiedy chcesz. Mi nic do tego. Nie biorę tego świństwa. Uzależnia już po drugim użyciu.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Mhm… No… ‐ Poczekał aż Kas’im rozpakuje zapasy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Rozpakował. Mieliście wodę, mleko, ser, bekon i suchary.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Rozejrzal się za jakimiś patykami do ogniska.