‐ Nieważne gdzie założymy obóz. Wszędzie jest tak samo niebezpiecznie. ‐ stwierdził Kas’im.
W tobołku był nóż, jakieś korzenie, dwa kawałki krzemienia, jakąś fiolkę z żółtą mazią i manierkę.
‐ Spowalnia procesy życiowe. Mniej jesz, pijesz i oddychasz. Dłużej żyjesz, lub zapewniasz sobie długą i powolną śmierć. Po zmieszaniu z wywarem ziół rosnących na Żerowisku daje możliwość oddychania pod wodą. Bardzo rzadka. Nie zmarnuj.