Żerowisko
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Właściwie to nigdzie.
Nagle z trawy wylazł pierwszy Verosmok. Nie miał skrzydeł, co nie było dość dziwne, patrząc na jego środowisko. Mierzył około półtora metra wysokości i prawie trzy razy tyle długości. Na końcu długiego ogona zwisała mała, ale twarda kostna buława. Z wielkiej paszczy groźnie szerzyły się kły. Wiele. Pazury na umięśnionych łapach również były ostre i długie. Ciało było pokryte czerwoną łuską i czarną sierścią na karku i podgardlu. Żółte oczy przypatrywały Ci się badawczo. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-