Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Ruiny domostwa niedaleko Gilgasz

Ruiny domostwa niedaleko Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
284 Posty 1 Uczestników 823 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #218

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Nie tych, tych, którzy wyruszyli z obozu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #219

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Cóż, z pewnością sporo im się zejdzie, w końcu nie dość, że muszą dogonić karawanę, to powinni ją właściwie przegonić, aby móc skutecznie zorganizować zasadzkę, a także dochodzi do tego walka z ewentualną obstawą, pościg za niedobitkami, ukrywanie śladów, rabowanie wozów i tak dalej…

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #220

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Czyli miał czas, by się przyszykować. Ustawił swoje marionetki tak, żeby wyglądali na rannych po walce. Zabitych zmasakrował i poprzebijał ich własną bronią. Teraz zabrał się za marionetki tak, by rzuciły się do szyj każdego, kto się do nich zbliży, by sprawdzić ich stan. jeżeli starczyło czasu, to dodał im jeszcze jęczenie. Niby z bólu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #221

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Ucharakteryzowanie ich na rannych było o tyle proste, że wszyscy poza jednym rzeczywiście tacy byli, jednakże nieco utrudniało to ich bojowe wykorzystanie… Zamaskowanie trupów również się powiodło i po dwóch kwadransach z okładem słyszałeś już kroki i głosy wracających rabusiów.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #222

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Ukrył się w jednym z namiotów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #223

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Udało Ci się to, wybór padł na jeden z mieszkalnych, gdzie były koce, skóry i futra, a więc wszystko, żeby przespać noc i wrócić do łupienia następnego dnia. Niemniej, bandyci wrócili dość weseli do obozu, sądząc po rozmowach i tonie głosu, ale szybko zmieniło się to, gdy zobaczyli trupy swoich wartowników, tudzież to, co z nich zostało. Ranni zaczęli jęczeć, ale nie na długo, bo gdy spróbowali zaatakować bandytów, tamci zabili ich najpewniej w obronie własnej.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #224

                avatar Vader0PL Vader0PL

                To też było do przewidzenia. Teraz zaczął powoli rozsiewać magię, by pomieszać w głowach bandytów.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #225

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Trochę Ci to zajmie, biorąc pod uwagę ich ilość, oraz to, że właśnie zostawili łupy i zaczęli badać obóz w poszukiwaniu ewentualnego intruza, na przykład Ciebie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #226

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    No to pora na dynie, które miał się pojawić nad obozem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #227

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //I co dalej? Tylko się pojawić i nic więcej?//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #228

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        //Zwrócić mają ich uwagę///

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #229

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Sądząc po słowach, które wypowiedzieli bandyci, dynie spełniły swą powinność, zwracając ich uwagę i z pewnością wpływając nieco na morale, w końcu część musi czuć się nieswojo: Jakby opętani towarzysze, martwi wartownicy, jakieś dynie nad obozowiskiem…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #230

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            A teraz rozpoczął ich bombardowanie, byleby skupić się na tej otwartej przestrzeni i drodze do bramy, a nie tam, gdzie są namioty. Sam wyciągnął swoją broń i poczekał. Zawsze ktoś może się spróbować schronić tutaj…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #231

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Chyba nie próbowali, w końcu przed takim pociskiem namiot nie ochroni, bardziej woleli uciekać poza obręb obozu lub w jego głąb, tak czy inaczej: Byleby dalej od dyń.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #232

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Ciskał tak długo, aż ucichło.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #233

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Kilkanaście minut później, może nawet kwadrans, zapanował spokój i całkowita, nawet nieco przerażająca, cisza.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #234

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Wyszedł więc na spotkanie tej ciszy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #235

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Cisza jak to cisza, a poza nią również pobojowisko wywołane przez dynie i pięć trupów bandytów.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #236

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Tylko pięć. Dosyć mało. A więc poszukał zbrojowni.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #237

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Jako że już raz tam byłeś, to drogę do tego namiotu odnalazłeś bez jakichkolwiek problemów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy