Krasnoludzki fort rozbójniczy
-
-
Kuba1001
Właściwie to chyba już wyruszyli, ale nie Wasi, lecz tamci. Czyżby wozy przewoziły zakamuflowanych wojowników? Tak czy inaczej w Waszą stronę ruszyły już dwa tuziny wojowników, z czego połowa wyposażona jest w duże tarcze i dwuręczne kusze oblężnicze z podpórkami, pozostali zaś dysponują mieczem długim, tarczą i parą mieczy jednoręcznych. Z racji sporej odległości oraz ciemności nocy, niewiele więcej możesz ustalić.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Udało się, sądząc po odgłosie rwącej się liny oraz krzyku tego pechowca, który się dzięki niej wspinał i osiągnął już jakąś tam wysokość. Niemniej, inni nie zdołali poradzić sobie z tym tak szybko, i choć kilka linek pocięliście, to nie wystarczyło to, aby uniemożliwić szturm i tak zaraz pół tuzina wojowników wpadło na mury, siekąc wokół mieczami i pozbawiając życia dwóch bandytów.
-
-