Był niemalże identyczny jak poprzedni, różnił się jedynie długą kolejką ludzi czekających na swoją kolej. Co ciekawe, wypatrzyłeś też większą liczbę strażników i jednego Elfa wśród petentów.
Kolejka powoli się zmniejszała, gdy przyszła kolej Elfa ten został wyproszony, a gdy to nie podziałało to pobity i wyrzucony na ulicę. Reasumując: Dobrze, że jesteś człowiekiem.
I trafiłeś do kolejnego pokoju, siedział tam zakapturzony mężczyzna w żelaznej masce zasłaniającej całą twarz. resztę ciała zasłaniała szata i kaptur. Bez słowa wskazał Ci on miejsce przed sobą.