Miasto Argent
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Wróciłeś tam, jedyną różnicą było to, że byłeś najedzony. No i nie byłeś sam, gdyż na Twoim łóżko ktoś siedział, a mianowicie Sukkub, nagi od pasa w górę, a miała się czym pochwalić.
‐ Witaj, Perunie. ‐ zamruczała. ‐ Czekałam na Ciebie.
//Tak, to postać i wątek pewnej suki, której nienawidzę.// -
-
-
-
-
-
-
-
Angel_Kubixarius
Kubixarius przyszedł spacerem pod bramy miasta, ktore to jako stolicę ludzi uznal za stosowne by dobrać się do jakichs wyższych sfer i zdobyc nieco bardziej opłacalną, a za razem ciekawszą robotę niż dotychczas. Skrzydła miał zdematerializowane, pył w sakiewce przy pacie razem z pieniędzmi.
-
-