Karaz-a-Karak

[Kubeł1001]

Bilolus1

Zasięg “skuteczny” to jakieś 50 metrów a do tak dalekiego strzału potrzebował byś wręcz królewskich strzelców wiedzących jak przycelować żeby wiatr nie ruszył pocisku lub ten nie spadł za blisko .

Wziął sporego łyka, ponownie nalał do środka trochę i wyszedł na zewnątrz .

‐ Dużo czasu do świtu ?

[Kubeł1001]

Vader0PL

Bill, to nie jest World of War. Tutaj zdanie ma tylko Kuba. Pogódź się z tym.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Najpierw spróbuj, a potem wystrzel, a nie pieprzysz.
Bilo:
‐ Z cztery, pięć godzin. ‐ odpowiedział Ci jeden ze strażników opierając się o topór.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Jakie są opcje i szanse procentowe przy ataku? Zawsze jest kilka możliwości.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Dawno tak źle nie spałem…‐ powiedział odchodząc kilka metrów dalej, rozglądał się za dowódcą gwardii, miał kilka kolejnych pomysłów na łapanie orków ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Bilo:
Pewnie był w namiocie gwardzistów lub przy palisadzie.
Vader:
Tak jak kilka opcji tak różne będą statystki.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Sprawdzamy ilość strażników przy: budynku, namiotach, statkach, zapasach.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Przy statkach przynajmniej 15 choć na samych okrętach mogło ich być o wiele więcej.
Przy budynku tylko sześciu.
Przy zapasach 22.
Przy namiotach przynajmniej kilkudziesięciu.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Jakie są źródła światła w pobliżu budynku?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Świece w środku.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Miło, jak blisko można się dostać bez zauważenia? Patrząc, że chce użyć orka.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
10 ‐ 12 metrów.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zbliża się na 15 metrów, tam z naładowaną kuszą.
Sprawdził siłę wiatru i przygotował się do strzału.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Strażnicy jak na razie Cię nie widzą. Wiatr to lekka poranna bryza.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odpowiednie ustawił kuszę, by tor lotu bełtu nie uległ zmianie przy wietrze.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
I ustawiłeś.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Obliczył na koniec trajektorie toru lotu bełtu, później wystrzelił.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Bełt poleciał. I leciał. I leciał. I leciał. I doleciał. Spadł na dach, tuż nad drzwiami. Pojawiły się pierwsze płomienie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wycofał się, niech ogień odciągnie krasnoludów.
Następne będą zapasy.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Baron stojąc tuż obok zauważył to co się działo

‐ Pie**oleni orkowie… dobra ! LUDY ! ROBIĆ ZWIAD WOKÓŁ OBOZU ! SZEROKO !