Karaz-a-Karak

[Kubeł1001]

Vader0PL

Jakie są źródła światła w pobliżu budynku?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Świece w środku.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Miło, jak blisko można się dostać bez zauważenia? Patrząc, że chce użyć orka.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
10 ‐ 12 metrów.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zbliża się na 15 metrów, tam z naładowaną kuszą.
Sprawdził siłę wiatru i przygotował się do strzału.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Strażnicy jak na razie Cię nie widzą. Wiatr to lekka poranna bryza.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odpowiednie ustawił kuszę, by tor lotu bełtu nie uległ zmianie przy wietrze.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
I ustawiłeś.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Obliczył na koniec trajektorie toru lotu bełtu, później wystrzelił.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader:
Bełt poleciał. I leciał. I leciał. I leciał. I doleciał. Spadł na dach, tuż nad drzwiami. Pojawiły się pierwsze płomienie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wycofał się, niech ogień odciągnie krasnoludów.
Następne będą zapasy.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Baron stojąc tuż obok zauważył to co się działo

‐ Pie**oleni orkowie… dobra ! LUDY ! ROBIĆ ZWIAD WOKÓŁ OBOZU ! SZEROKO !

[Kubeł1001]

Kuba1001

Bilo:
Strażnicy zostali na miejscach, Krasnale wybiegły z budynku, a gwardia i większość wojsk wyszła z namiotów i poszła szukać Orków.
Vader:
Kilku Krasnoludów zaczyna gasić ogień, a większość strażników rozbiegła się szukając Orków.

[Kubeł1001]

Vader0PL

i tu popełniają błąd.
Orkowie mają przewagę, mają się ukryć w jamach, dziurach i na większych drzewach.
Jak krasnoludy się pojawią to wpadną w zasadzkę.

[Kubeł1001]

Vader0PL

///A mogłem uciec z wyspy ;‐; Kontynuujemy?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader
Krasnali było dużo. Nawet za dużo. Idą wszyscy razem, z bronią w ręku. W waszym kierunku.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Zapalę ten cholerny… las . I dodam im otuchy…‐ powiedział pod nosem do siebie .

‐ W IMIĘ KRASNOLUDÓW !‐ wrzasnął na całe gardło i przycelował włócznią wysoko nad swoimi ludźmi aby który przypadkiem nie dostał w drzewa przed nimi ‐. LAKIS !

[Kubeł1001]

Vader0PL

Dokładna liczba?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Vader
Przynajmniej setka.
Bilo
Wystrzeliłeś trzy pioruny. Przewróciły drzewa lub wyrwały je z korzeniami. Na dodatek większość roślinności zaczyna płonąć.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Na naszych 130.
Mamy przewagę liczebną, jednak dla pewności…
Niech orki podzielą się na dwie grupy, po 65 w każdej.
Pierwsza grupa ma spalić zapasy strzałami zapalającymi, a statki starać się pojmać.

Druga grupa ma się ukryć i atakować od tyłu krasnoludy.

Sam Jonathan ukrył się gdzieś dalej, w jakiejś norze.