Karczma Biały Bizon
-
-
-
-
-
Kuba1001
Krasnoludy miały właściwie trzy wozy plus dwa wierzchowce idące luzem. Warto wspomnieć, że to nie konie, osły, muły czy cokolwiek, czego mogłeś się spodziewać, ale Wielkie Wku*wy.
Przewodzący grupie brodacz skinął reszcie głową, przy okazji uśmiechając się nieznacznie, na co kilku odpowiedziało w podobny sposób, a następnie poprowadził swoich podwładnych w kierunku do Dekapolis. -
-
-
-
-
-
-
maxmaxi123
‐ Po co uciekać? Chyba, że będziemy już blisko miasta. Ale z tym wiąże się ryzyko, że prędzej nas ubiją. Chyba, że tez ich okradniemy. Bo trochę żal mi tych pieniędzy. Będziemy też mogli jednego z nich uprowadzić.
Cały czas, starał się mówić najciszej, pilnując żeby emocje nie wzięły góry. -
-
-
-
-
-
-
-