Twierdza Plugawych Olbrzymów
-
Bilolus1‐ No, wpadłem do ciebie bo wiem że można tu i porządnie zjeść i czegoś się dowiedzieć. Wiesz może mój drogi przyjacielu czy jacyś miejscowi nie chcieliby ruszyć na wyprawę ? Chętnie zebralibyśmy jakąś drużynę żeby bić,g…palić i mordować ‐ chciał po drodze dorzucić “gwałcić” ale przy Ooli raczej nie wypadało ‐.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001 Tak, to byli oni. I w ogóle się nie zmienili.
Ulf nadal miał śnieżnobiałe zęby, którym nie szkodziły litry piwa, jakie pochłaniał.
Swend cały czas zapuszczał swą brodę koloru popiołu, i ciągle związana była w trzy warkocze.
Natomiast Bors… Oko mu jakoś nie odrosło.
Ulf Białozęby, Swend Widłobordy i Bors Jednooki. Ta trójka również uśmiechnęła się (oczywiście najszerzej Ulf) i ruszyli by się z Tobą przywitać.