Twierdza Plugawych Olbrzymów
-
-
Bilolus1‐ Ja z Brodatym, Berserkiem i Kolnorem zwiedzałem świat szeroki robiąc za najemników. W ogóle wiedziałeś że tam, za morzem są ludzie z metr niżsi od nas i tacy miękkcy że jak zdzielisz jednego z pięści to od razu na glebe pada, dla nas szczerze przyznam było to spore zaskoczenie. A wpadliśmy do was żeby jaką ekipę zebrać bo fajniej w bandzie się biega niż tak w kilku.‐ przerwał po czym dodał ‐. Wódz się zmienił ? Czy nadal rządzi nami stary dobry Ragnar ?
-
Kuba1001 ‐ Taka smutna sytuacja się wodza wydarzyła. ‐ rzekł powoli. ‐ Jego syn i kilku gnojków złapało i przekabaciło wielu Orków. Wpuścili ich do twierdzy i próbowali zajeć wodza i jego rodzinę. Ale to były cieniasy. Spuściliśmy im wpieol, Orków i gnojków wybiliśmy, a synka zesłaliśmy do lochów, żeby zgnił, albo żeby go coś zeżarło. A Ragnar czuje się dobrze, tylko trochę go drasnęli. ‐ zakończył znacznie weselej. Dopiero wtedy przeniósł wzrok na Oole. ‐ Towarzyszka? ‐ zapytał krótko.
-
-
-
Bilolus1‐ No, wpadłem do ciebie bo wiem że można tu i porządnie zjeść i czegoś się dowiedzieć. Wiesz może mój drogi przyjacielu czy jacyś miejscowi nie chcieliby ruszyć na wyprawę ? Chętnie zebralibyśmy jakąś drużynę żeby bić,g…palić i mordować ‐ chciał po drodze dorzucić “gwałcić” ale przy Ooli raczej nie wypadało ‐.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-