Rezydencja Arkora.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
FD_God
Z miejsca ruszył w stronę pierwszego lepszego z nich starając się przebić chociaż z jednej strony niźli być atakowanym z każdej, rzecz jasna wykonał to podejście jakoby bokiem zasłaniają się barkiem w przypadku najpewniejszego ataku czym prędzej postanowił nieco przykucnąć, złapać za atakującą kończynę i pokryć swoje nogi i ręce fioletową energią. Nieco się obrócił i rzucił swoim oponentem w grupę pozostałych wojaków, najlepiej tak by trafić kilku z nich. Zaś po wykonaniu rzutu odsunąłby się tak by mieć ich wszystkich w zasięgu wzroku.