Twierdza Tol - Barad.

[Kubeł1001]

FD_God

Ten zaś złapał się za podbródek i nieco pogładził po nim.
‐Zdaje mi się, że o czymś zapomniałem… Sęk w tym, że nie wiem o czym.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Żaden z nas nie jest Magiem Umysłu, więc jeśli sam sobie nie przypomnisz, to nikt tego za Ciebie nie zrobi, niestety.

[Kubeł1001]

FD_God

‐No jednak mówisz, o tym w taki sposób jakbyś coś wiedział…‐ Powiedział i starał się jakoś wtrącić się w zadumę, by może przypomnieć sobie o co chodzi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Naprawdę nic sobie nie przypominam… Ale nie jesteś mnie w stanie ukierunkować jakąś podpowiedzią? Jakąkolwiek?

[Kubeł1001]

FD_God

‐Nie wiem, wystarczy byśmy o tej dziewczynie nie zapomnieli i to chyba będzie tyle.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pokiwali głowami, dopili drinki i ruszyli każdy w swoją stronę, zapewne aby dopiąć na ostatni guzik przygotowania przed wyprawą.

[Kubeł1001]

FD_God

No to skoro on za wiele zrobić nie musiał, to jedynie zjednoczył się ze swoimi wojownikami.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I tak po chwili byliście gotowi, gdy pod bramą ustawiły się wozy z zapasami w liczbie pięciu oraz dwie karety, zaczynająca i otwierająca Wasz pochód.

[Kubeł1001]

FD_God

Jak na ich małą grupę wyjściową to nawet spora rzecz, no chyba że jeszcze kolejni chcieli do tej grupki dołączyć.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wcale nie tak wiele, większość wypchana była po brzegi prowiantem i skórami, żebyście jakoś przeżyli drogę.

[Kubeł1001]

FD_God

No to teraz wypada zabrać się w tą drogę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I tak też ruszyliście.
//Jak przerzucę, to chyba dopiero na Twoją rezydencję, ale trochę się zejdzie, nim tak się stanie.//

[Kubeł1001]

FD_God

//Niech tak będzie :v//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Znaczy wiesz, jak chcesz mieć jakąś interakcję z Nordami, zwierzętami, Orkami lub czymkolwiek innym to śmiało, ja mogę Ci to do rozgrywki wprowadzić.//

[Kubeł1001]

FD_God

//Aaa tam, są inne postacie :v//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//No to widzimy się w rezydencji.//