No, ale gdzieś wszyscy musieli się skryć, może mają jakiś system podziemi. Wypadałoby zebrać wszystkich stąd i udać w miejsce, gdzie ostatnio widział tę oślizgłą istotę.
‐ Pewnie gdzieś między tymi skałami, ale zarośla dobrze będzie sprawdzić, tak dla pewności. ‐ powiedział nagle pierwszy oficer, którego grupa znów połączyła się z Wami, po udanym przeszukaniu magazynów.
Utrzymujesz ją, a po chwili Waszym oczom ukazały się jaskinie, część z nich wyrzeźbiła woda, ale resztę wykuły konsekwentnie czyjeś ręce, świadczą o tym nawet pozostawione nieopodal kilofy, szpadle i młoty.