Żelazne Kuźnie
-
-
Kuba1001
‐ Jak nam się złoża wyczerpały, to kopaliśmy głębiej i nic się nie działo. Ale nagle straciliśmy kontakt z jedną ekipą górników. Potem z następną i dwiema kolejnymi. Więc wysłaliśmy wojsko i trafiliśmy na to sku*wysyństwo. ‐ stwierdził i kopnął najbliższego trupa. ‐ Walczyliśmy, ale nas okrążyli i dotarli do Sali Pamięci, głównych zakładów i bramy. My zaczęliśmy walkę partyzancką, przebijając się do wejścia, żeby się stąd wydostać.
‐ Chwil… ‐ powiedział inny Krasnolud. ‐ Jak Książę mówi, że część nas przeżyła, to znaczy, że znalazł innych? -
Bilolus1
Baron powoli zdjął hełm ze swą koroną i opuścił go obiema rękoma w dół.
‐ Przykro mi panowie…nie znaleźliśmy nikogo oprócz was.‐ przerwał na chwilę po czym dodał z Baronowym zapałem ‐. Ale każdą krzywdę jaka została spotkana przez mój lud pomszczę o wiele potężniej. Niedługo pod Żelaznymi Kuźniami staną moje wojska z którymi rozprawimy się z ową podłą rasą.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-