Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Żelazne Kuźnie

Żelazne Kuźnie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
416 Posty 1 Uczestników 2.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #138

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Wyszliście na światło dnia, jakże piękne po tym czasie spędzonym w przerażającym mroku. Jednak pozostały widok nie napawał optymizmem, gdyż od razu po wyjściu zostaliście otoczeni przez kilka setek zielonych debili, znaczy się Goblinów, o połowę mniej liczną grupę orkowych wojaków, kilka dziesiątek centaurzych łuczników oraz dwa Cyklopy. Ten z czerwonym okiem wskazał wielką łapą najpierw na Ciebie, a później na tłum. Po chwili wyłonił się z niego dość imponująco wyglądający Ork.
    Ubrany był w pancerz z utwardzonej skóry, lecz pokryty płytkami najprzedniejszej stali. W prawicy dzierżył wielki miecz, całość długa na jakiś metr dwadzieścia, o rękojeści z kości jakiegoś zwierzęcia, a na lewą dłoń nałożył rękawice z kolcami. Z dolnej szczęki wyrastały mu dwa średnie kły, a czarne włosy miał przystrzyżone krótko, związane w krótki kucyk.
    ‐ Ja Gotai Furia Północy. ‐ rzekł, stukając się pięścią w pierś. ‐ Qurog i Bor‐Ghul wysłać mnie, by ratować Ciebie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #139

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      ‐ Bądź pozdrowiony Gotaiu, i chwała ci za to że nadszedłeś z pomocą. Krasnolud nigdy nie zapomina krzywd, ale i dokładnie tak samo ma z przysługami.‐ stwierdził wpatrzony w niego ‐. Mimo że mamy teraz liczne siły to nie damy radę nawet z wami. Pod ziemią jest pełno wrogów i potrzebujemy wielkiej armii.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #140

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Cyklopy i Centuary nie zmieszczą się. ‐ odparł dość przytomnie Ork.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #141

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          ‐ Nie o to mi chodzi, wracam do Axer żeby zebrać brodatą hordę która kiedy tam wejdzie to wszystko rozpie**oli.‐ odparł prosto ‐.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #142

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Teraz wyraźnie zrozumiał, a później kiwnął głową. Nagle zrozumienie ustąpiło miejsca przerażeniu, tak rzadko spotykanym pośród Orków, gdy wbił wzrok w szczelinę, z której wyszliście.
            Nagle wysypały się stamtąd te srebrne strzały, które z łatwością przebijały się przez Orków i Krasnoludów w pełnych zbrojach, a Gobliny były nabijanie po dwa, a nawet trzy na strzały.
            Gotai otrząsnął się szybko i warknął, a po chwili w szczelinę wsypał się grad strzał wystrzelonych przez Centaury, a po nich do walki ruszyły Gobliny, wchodząc pod ziemię.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #143

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              ‐ Nie możemy tam wejść, jest ich za dużo i mają za dużą siłę ognia.‐ stwierdził wycelowując włócznię w szczelinę ‐. Poświęcamy gobliny czy dajesz im wyjść ?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #144

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Nie zdążył odpowiedzieć, Gobliny zrobiły to za niego, w panice opuszczając grotę, ale o połowę mniej liczni.
                Po chwili, na słońce dzienne, wyszły dwa okazałe Minotaury. Poświęciły chwilę, by rozejrzeć się po tym nieznanym środowisku i przejść ze spektrum podczerwieni na zwykłe światło. Dzięki temu Centaury nafaszerowały ich strzałami, lecz te się nie przejęły i ruszyły w Waszym kierunku, stukając o siebie toporami i ryjąc grunt kopytami.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #145

                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                  Przeniósł włócznię na jednego z nich i ryknął na całe gardło.

                  ‐ LAKIS !

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #146

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Piorun najpierw spopielił, a później powalił pierwszego Minotaura, drugi zaś zaczął przebijać się przez szeregi Goblinów, Orków i Krasnoludów w Twoim kierunku.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #147

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      ‐ Pie**olnijcie w niego jakimś kamieniem jeśli nie zadziała .‐ stwierdził po czym wycelował włócznię i w drugiego nie licząc się z trafieniem goblina czy czegoś innego i krzyknął ‐. LAKIS !

                      Jeśli nie zadziałało dobył topora i przygotował się na odparcie ataku.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #148

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Włócznia nie zadziałała, ale do walki włączył się Cyklop i szybko powali wroga wielkim drzewem, które musiał wyrwać po drodze.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #149

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          ‐ O tym mówiłem, potrzeba nam więcej wojska.‐ stwierdził ‐. Musimy ruszać do Axer.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #150

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Gotai, choć niechętnie, przyznał Ci rację.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #151

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              Tak więc i tak zrobił, ustawił się na przedzie formacji, ze smutkiem myśląc o swym kucyku którego zapewne już pożarto i ruszył z buta marszem do miasta.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #152

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Ruszyłeś pieszo, lecz nie długo, bo część Krasnoludów przyprowadziła Wasze kuce, Twego, Dagny i z zapasami, które w końcu zostawiliście przed wejściem do Żelaznych Kuźni.
                                Choć wielu, którzy przeżyli, mogłoby uważać je za Najciemniejsze Kuźnie…
                                //Zmiana tematu. Powiem, gdy będziesz na miejscu.//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #153

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Zajebista armia zajebistych Krasnoludów, pod wodzą swego zajebistego Księcia, trafiła już prawie pod bramy Żelaznych Kuźni, i to w zajebistym stylu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #154

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    Chrzęszcząc pancerzami, naku*wiając kuflami i napi**dalając przekleństwami zaczęli także, z rozkazu Barona budować obozowisko. Oczywiście jeśli nie natrafili na orków. Jeśli na nich natrafili Baron od razu się do nich udał.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #155

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Obozu nie mieli po co budować, bo Orkowie zjawili się przed nimi i zrobili to jako pierwsi. Barona natomiast od razu poprowadzono do głównego namiotu wodzów Hordy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #156

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Tak też dał się poprowadzić do owego namiotu

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #157

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Namiot wyglądał tak samo, jak ten na Przełęczy Martwego Orka. Jednak teraz Qurog miał na sobie elegancką kolczugę, niczym z rybich łusek, skórzane buty, dodatkowe elementy pancerza tam, gdzie kolczuga nie chroniła i szyszak z kitą z końskiego włosia. Przy pasie miał dwa topory jednoręczne o jednym ostrzu.
                                          Natomiast Bor‐Ghul, jak to pół Ork, a pół Troll, miał na takie rzeczy wyje**ne. Skóra zapewniała mu wystarczająca ochronę, a wielka maczuga i silne łapska stanowiły jedyną potrzebną broń.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy