Zajazd konny "Biały Jeleń."
-
Rafael_Rexwent
Rafael szczerze mówiąc miał całkowicie wyrąbane na wędrówkę pieszo. Nie miał z tym żadnego problemu, a i liczył, że taki marsz nieco ostudzi ego “niektórych osób”. Dlatego też był gotowy na podjęcie wędrówki, zwłaszcza iż podczas ewentualnego ataku będzie mógł od razu wkroczyć do akcji. Zanim zsiadły z konia, to reszta zapewne wybiłaby wroga już wcześniej.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
FD_God
//Osoby stąd zapraszam na Martwe Bagna.
-
Kuba1001
Max:
Wraz ze swymi towarzyszami i kupcem trafił do zajazdu.
‐ Tu się zatrzymamy. ‐ powiedział ten ostatni. ‐ Dalej czekają nas już tylko obozowiska, aż dotrzemy do karczmy “Biały Bizon,” niedaleko Doliny Lodowego Wichru. Mam tam przyjaciół. ‐ wyjaśnił wszystkim i ruszył, aby odstawić konie i wóz. -
-
-
-
-
-
-