Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Ruszyłeś, a w pobliżu biegali przerażeni wieśniacy.
Czekał, aż gdzieś dojdą.
Jak widać to złupienie wioski jest celem bandy rozbójników.
Rozgląda się za bardziej intrygującymi przedmiotami.
W takiej zabitej dechami wiosce raczej jej nic takiego nie znajdziesz.
Wpadł na pomysł. Rozejrzał się za innymi i jakimś trupem blisko niego.
Był trup jakiegoś wieśniaka, a reszta bandy była zajęta mordowaniem, ograbianiem lub porywaniem wieśniaków.
Udał, że go przeszukuje, a w tym czasie starał się zostać jako ostatni na tyłach.
Ostatni z bandytów minęli Cię.
Udawał przeszukanie dalej, przy okazji oglądając się za siebie i szukając zwłok bliżej lasu. ///Szanse na powodzenie ucieczki?
//Prawdopodobnie zauważą za kilka godzin, po powrocie do kryjówki.//
A więc, delikatnie mówiąc‐ wrócił na ścieżkę dobra i spie**olił.
I spi***alałeś. Jakiś konkretny kierunek?
Jak najdalej od bandytów.
Biegłeś tak przez las. //Może jakiś konkretny temat? Przyśpieszmy to.//
///Weź Chatę Andersena (Zielnika). Tam, gdzie zaczął Xavier.
Vader0PL pisze: ///Jaki ten świat mały/// //Powiem gdy będziesz na miejscu.//
Vader0PL pisze: ///Jaki ten świat mały///
//Powiem gdy będziesz na miejscu.//
//heh
Hejter: I trafiłeś na miejsce.
Jechał w stronę jakiegoś domostwa czy pałacu.