Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Lodowa Przystań

Lodowa Przystań

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
54 Posty 1 Uczestników 194 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #17

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Niestety, nikogo nie trafiłeś. Twoi towarzysze mieli więcej szczęście, gdyż łupem ich toporów, włóczni i mieczy padli strażnicy przy bramie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #18

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      //Jesteśmy za bramą czy przed nią ?//

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #19

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        //Ty wszedłeś już do środka, reszta jest jeszcze przed bramą, bo to tam pozabijała strażników.//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #20

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          Tak więc po prostu rozejrzał się po okolicy w poszukiwaniu drogi do centrum miasta.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #21

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Najlepiej iść tam główną ulicą, prosto, jak w mordę strzelił.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #22

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              Tak też zrobił, prosto na ryneczek.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #23

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Juz w połowie drogi nawinął mu się jakis facet, aż się prosi, żeby skrócić o głowę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #24

                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                  Nie mógł sobie na to pozwolić, ciężkim machnięciem topora wycelował w jego szyję, starał się jednak całkowicie nie odrąbać głowy a zostawić ją na małym skrawku żeby…urwać ją i przybić do kolca na ramieniu.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #25

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Udało Ci się to. Idącym z tyłu pozostałym Mutantom wydawało się, jakbyś wyrwał mu głowę gołymi rękoma, na co podnieśli okrzyki wojenne i przyspieszyli marsz ku rzezi. Natomiast łeb człowieka, idealnie pasuje do Twojej zbroi.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #26

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      A Wulfryk nadal idąc główną ulicą parł w stronę rynku poszukując wzrokiem ratusza.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #27

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Ratusz zauważyłeś. A przed nim całe tłumy ludzi tylko czekających na rzeź. No i kilku strażników, najdziwaczniej ufnych w swoje siły i liczących na to, że Was pokonają.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #28

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          Wulfryk głośno się roześmiał wpatrzony w ów tłum i znowuż pierwszy ruszył do ataku, prosto w tłum.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #29

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Drogę zagrodzili Ci dwaj strażnicy z włóczniami i tarczami, ale raczej nie będą oni problemem, nieprawdaż?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #30

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              Tak samo jak lektor myślał Wulfryk, bez ceregieli wypie**olił w jednego tarczą tak żeby wytrącić go z równowagi a drugiego zaraz po pierwszym ciosie kopnął i spróbował ciąć go toporem w głowę lub przez pierś.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #31

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Pierwszy przewrócił się, szybko wstał i jeszcze szybciej zwiał. Natomiast drugi nie miał tyle szczęścia, gdyż Twój topór przebił mu hełm i czaszkę i zatrzymał się na zębach.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #32

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  Tak też Wulfryk wzniósł wojenny okrzyk który brzmiał po prostu jak ryk jakiegoś dzikiego zwierzęcia i odrąbał zmasakrowaną głowę nabijając ją na kolec na ramieniu, na ten sam kolec na którym była druga głowa.

                                  I ruszył do przodu wolnym krokiem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #33

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Pozostali dołączyli do Ciebie i tak zablokowaliście drogę ucieczki żywym mieszkańcom, którzy zaczęli płakać, błagać o litość i cofać się, jak najdalej od Was.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #34

                                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                                      Gdy mieszkańcy znaleźli się zamknięci w najmniejszym możliwym kącie Wulfryk podniósł topór i chociaż że czuł się teraz nabuzowany jak berserk uspokoił się.

                                      ‐ CISZA !‐ wykrzyknął ‐. Moja armia oszczędzi…dw…czterech z was. Sami ich wybierzecie.‐ dał im chwilę na przełknięcie tego po czym kontynuował ‐. Po pierwsze, dwie młode, dziewczyny… i lepiej żeby nie były brzydkie jak noc. Po drugie, starszego który wie coś więcej o tej okolicy i wszystkim co znajduje się w pobliżu oraz na świecie, a po trzecie kupca, nie stąd. To wszystkie moje żądania, macie pięć minut.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #35

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Jako pierwszy wystąpił Ork‐kupiec, którego spotkaliście przy bramie. Za nim wyszedł podstarzały mężczyzna, z fajką w zębach, żółtą brodą i wyglądający jak rasowy żeglarz. Na kobietki musicie chyba jeszcze poczekać.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #36

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          Spojrzał po tłumie nieco złym wzrokiem.

                                          ‐ Za każdą kolejną minutę czekania będę zabijał dziesięciu ludzi aż wreszcie sam sobie je znajdę .‐ stwierdził po czym przeniósł wzrok na żeglarza i orka ‐. Panów zapraszam na mój drakkar.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy