Wilst Werlon
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
Zatem przepchał się jakoś przez ludzi i przysiadł na jakimś miejscu
‐ A zatem piwa dla bohatera bo dopadnięcie takiego delikwenta zasusza gardło !‐ zawołał próbując zdjąć czapkę…dopiero gdy jego żelazna ręka zetknęła się z powietrzem zorientował się że zostawił ją przybitą do ściany w zamku ‐. Cholera .‐ burknął ‐.
-
-
Bilolus1
Miód obalił bardzo szybko bo rzeczywiście był spragniony, ale do piwa podszedł wolniej. Rozsiadł się na swoim miejscu i powoli sączył z kufla . Przy okazji postanowił coś sprawdzić, dobył miecza Aragotha, położył go na stole i spróbował użyć na nim magii światła chcąc sprawdzić czy mróz jaki generuje nie jest przypadkiem dziełem Nekromancji lub innej zakazanej sztuki.
-
-
-
-
-
-
-
-