Pałac Lorda

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Teraz musimy sobie odpowiedzieć na jedno zasadnicze pytanie które nęka ludzkość od zarania dziejów. Aby chcemy tam wejść ?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Ty musisz. ‐ rzekł Walon. ‐ W sumie ja też.
‐ I ja. ‐ dodał Mag.
‐ Jo tyż. ‐ rzucił jeden z piechurów.
I tym sposobem wyszło, że wszyscy musicie tam wejść.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Dobra, za**biście. Wchodzimy .‐ stwierdził ruszając do środka pierwszy ‐. Roming signul ‐. burknął tylko na progu‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Znów się nie udało.
Trafiliście na klatkę schodową. Schody prowadziły w górę, do różnych pomieszczeń. Było też kilka drzwi na piętrze i klapa prowadząca w dół.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Rozchodzimy się, dawać po kilku na pomieszczenie i wołać jak coś ciekawego znajdziecie ‐. stwierdził samemu gdzieś zaglądając ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trafiłeś do pokoju, który był pewnie magazynem żywności. Twoi ludzie trafiali podobnie, bo na to samo, albo na zbrojownie.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ No dobra… czyli klapa w podłodze .‐ otworzył ją i zajrzał do środka ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ciemność, ciemność widzisz.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Ma ktoś pochodnie ? Albo ktoś zrobi ? Trzeba tam poświecić .‐ stwierdził ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trochę to trwało, ale w końcu machnęli Ci elegancką pochodnię.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Złapał za nią po czym powoli opuścił ją na dół żeby przyjrzeć się co tam jest .

[Kubeł1001]

Kuba1001

Z pewnością tunel.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Więc teraz po prostu upuścił ją tak żeby spadła i oświetliła wszystko .

[Kubeł1001]

Kuba1001

W końcu upadła, na dół jakieś dwanaście metrów.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Macie może tą drabinę z jaskini ? Przyda się…‐ stwierdził ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dwójka Krasnali skoczyła po nią i szybko Wam zrzucili ją na dół.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Okej, ruszamy .‐ stwierdził i postanowił jako pierwszy spenetrować nową grote ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Tunel jak tunel, też tak ch**owo wykonany.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Ch**owy .‐ burknął u dołu drabiny po czym zszedł z owej i czekał aż zrobią to jego podwładni ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Cała wesoła ekipa znalazła się na dole.