Zamek przy klifie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Przejrzał jeszcze raz to, co widzą orki.

[Kubeł1001]

Kuba1001

To, że Krasnale zbudowały już jeden, spory magazyn. I statek, który przed chwilą przypłynął.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Interesujące, obserwował dalej.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ze statku zaczęli wychodzić osadnicy, strażnicy, zwierzęta hodowlane i przenoszono towary.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zliczył ich, najbardziej interesowała go liczba krasnoludów, nie krasnoludek.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Widziałeś przynajmniej 120, ale mogłeś się pomylić przy liczeniu. I nie miałeś pewności czy niektórzy nie są poza osadą.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wrócił do biblioteki, szukał książek historycznych, przyda mu się wiedza o sztuce walki krasnoludów.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wyczytałeś tam, że Krasnoludy walczą pieszo. Stosują taktykę zwaną murem tarcz. Ich główną bronią są jednoręczne lub dwuręczne topory. Krasnoludzka brać chroni się tarczami z metalu lub wytrzymałymi zbrojami, kolczugami i hełmami. Rzadko używają broni dystansowej. Jeśli już to oszczepów lub toporów do rzucania.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Jonathan sprawdził ile czasu zostało do zabrania mikstury.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jeszcze sześć godzin.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Poczekał, przy okazji sprawdził, ile jest źródeł, z którego krasnoludy czerpią wodę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Był strumień w pobliżu osady i zapewne stamtąd brali wodę. Ale mieli też własne, spore zapasy wody pitnej.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‘‘spore’’ nie znaczy że nie będą uzupełniać.
Niech jeden z orków sprawdzi, z jakiego miasta przypływają statki krasnoludów.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Było tylko jedno nadbrzeżne miasto Krasnoludów więc odpowiedź nasuwała się sama.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Przeczekał te 6 godzin i udał się po miksturę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Był gotowa. Miała żółtą barwę, była mętna i pachniała rumiankiem.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zabrał ją.
Sprawdził jeszcze, ile tak dziennie osób korzysta ze źródła.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Niewiele. Jak mówiłem mają własne zapasy.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Kiedyś się zapomną, warto to zużyć.
Szykuje się do wyjścia do tego źródełka.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jesteś gotów do drogi.