Zauważyłeś stół, schody, krzesła i kilku ludzi. Czterech mężczyzn, pięć kobiet i dzieci, których nie widziałeś, ale słyszałeś. Zauważyłeś też coś jeszcze. Nie masz przy sobie żadnej broni.
Faceci silni i wyglądali na takich co miażdżą czaszki gołymi pięściami. Kobiety jakoś niespecjalnie ładne, ale też nie brzydkie. Widać po twarzach, że wszyscy to chłopi.