Siedziba Księcia Krasnoludów
-
Bilolus1
‐ Dobra robim inaczej, ja zabije jakiś patrol i podejdę na statek . Postaram się oczyszczać ci drogę, jakoś powinniśmy się dostać na tą cholerną galerę .
Baron zaczekał na pierwszy patrol ukryty po boku drogi, rzucił w dalszego krasnoluda toporem, a tego bliższego postarał się jak najszybciej załatwić mieczem .
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-