Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Chyba bardzo się zestresowała
Mroczny: I tak każdy ma to gdzieś. Toina: Każdy by się zestresował na jej miejscu.
No a czas na płakanie minął, więc przestała uwu
Racja
Mroczny : A transportu dalej nie ma. Toina: A więc, co dalej?
Gupia pani z Zarządu Transtortu :^(
Chyba będzie trzeba sprawdzić zadania w gabinecie
Mroczny: I jej głupie lenistwo >:c Toina: I przy okazji zostawić tam tymczasowo Perłę.
A wszyscy mają ją głęboko gdzieś. Pewnie dlatego, że jest na samym dole w systemie kast…
Więc spojrzałam na perłę.
Mroczny : I trzeba się z tym niestety pogodzić. Toina: Perła się lekko uśmiecha do Indygolit.
No niestety
Muszę pójść do mojego pokoju. Pójdziesz ze mną?
Mroczny : Łe Toina: -Oczywiście, proszę pani.
Fajny ten ststem kast, taki przeciwko perłom
Zaczełam więc iść w stronę wyjścia
Mroczny: No, bardzo fajny… Toina : Perła oczywiście podąża tuż za Indygolit.
No se stoi. Może ten transport jednak przyleci?
Więc idą do tego pokoju
Mroczny: Kiedyś na pewno przyleci. Toina: Indygolit dotarła do swojego pokoju razem ze swoją Perłą.