Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Więzienie Raft [ZIEMIA, NOWY JORK]

Więzienie Raft [ZIEMIA, NOWY JORK]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
329 Posty 2 Uczestników 2.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #236

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    Fakt… To, że Strucker otrzyma na własność kartkę papieru, długopis lub pióro, a do tego rzecz jasna możliwość wysłania napisanego listu to praktycznie pewnik. Liberałowie i te ich autodestrukcyjne idee… Aż paść można ze śmiechu od tego.
    -Jaką prośbę? - spytał się strażnik znudzony.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #237

      avatar Woj2000 Woj2000

      Akurat niektórzy z tych ,liberałów" będą padać, lecz wcale nie ze śmiechu, tylko z rąk Wolfganga i jego ewetualnych wspólników w trakcie ucieczki. Aż pożałują, że nie skazują już zaocznie zbrodniarzy na najwyższy wymiar kary…
      -O kartkę papieru, coś do pisania, kopertę i znaczek pocztowy. Chciałbym napisać i nadać list z pewną prośbą do rodziny. - odpowiedział spokojnie, jakby w ogóle jednocześnie nie myślał o fakcie srogiej odpłaty na strażnikach za pobyt w więzieniu.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #238

        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

        -Ha. A jaką rodzinę może mieć taki stary dziad jak ty? Poduszkę do przytulania na której jest twój oświecony Red Skull? - odpowiedział wrednie, bo czym razem z drugim zaczął się śmiać.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #239

          avatar Woj2000 Woj2000

          -Ha, ha, ha. - zaśmiał się sarkastycznie, choć z pewną dozą zirytowania na ten ,górlonotny humor" wachmanów - Po prostu komediowie złoto. Arystofanes mógłby się od was komediopisarstwa uczyć. Ale jak mi nie wierzycie, to już wasza sprawa, panie strażniku. Ale dla was powiem, że z najbliższej rodziny to mam dwójkę dzieci.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #240

            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

            -Ta, tak jakby mnie to w ogóle obchodziło. Było się nie wpi***alać do Hydry jak Ci się rodziny zachciało, ćwoku. - odpowiedział jeden z nich równie wulgarnie co wcześniej, a następnie obaj się odwrócili plecami do Struckera.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #241

              avatar Woj2000 Woj2000

              Strucker był pewien, że z pozyskaniem tak podstawowych rzeczy mogą być problemy, jednak nie przewidział, że mogą być aż takie schody. Ale na takie wypadki ma przewidziane wykorzystanie legislacji.
              -Panowie… - zaczął stonowanym, spokojnym głosem - Pragnę wam przypomnieć, że cokolwiek byście sobie o mnie myśleli, to w tym wypadku to wasze prawo jest po mojej stronie. Zarówno wasza Konstytucja, jak i różnorodne deklaracje praw człowieka czy też nawet Konwencja Genewska, dokument z moich czasów, nie dają wam prawa zabierania więźniom, nawet największym zbrodniarzom i zwyrodnialcom, możliwości kontaktu z bliskimi. Więc… ponawiam moją prośbę o papier i coś do pisania.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #242

                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                -Słuchaj kuasie, zrzekłeś się wszystkich swoich praw z chwilą dołączenia do tej całej swojej zasranej Hydry. To więzienie jest pod patronatem Tadeusza Rossa. Wiesz co to znaczy, jeny dziadygo? Możemy cię zabrać na sekcje zwłok, pokroić cię jak żabę, potem poskładać i nic na nie zrobią. Czego rzeczniczy praw człowieka nie zobaczą, to ich nie zaboli. Po prostu spialaj z mojego pola widzenia albo ja z kolegą twoim kosztem zjemy sobie podwójny obiad.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #243

                  avatar Woj2000 Woj2000

                  Większość innych złoczyńców postawiony w takiej sytuacji pewnie dałby pewien upust swoim negatywnym, kłębiącym się w jego umyśle emocjom w różnorodny sposób: czy to słowny, czy też bardziej fizyczny, mimowolnie demolując swoje lokum. Niektórzy tłumili by w sobie te emocje, czekając na moment ich nieuwagi, by się zemścić. Jednak do nielicznych wyjątków, potrafiących być bardziej powściągliwymi w takich sytuacjach, należał sam Strucker. Musiał przed sobą przyznać, że zarówno fakt niemożności wysłania listu, jak i chamstwo strażnika szczerze go zdenerwowało, jednak jednocześnie był świadomy, że nie powinien był, jako jeden z prominentów takiej organizacji jak Hydra, oczekiwać innego traktowania. Zupełnie tak, jakby Fortuna zatoczyła swym kołem i postanowiła zgotować Wolfgangowi to, co sam warzył innym.
                  Jednakże on sam nie zamierzał dać im po sobie poznać tych refleksji, dlatego, zamiast kontynuować ten efemeryczny dyskurs, spojrzał się na nich z wyraziem pełnej politowania pogardy, niczym kolonizator na tubylców wymagających cywilizowania, po czym odezwał się z hardą, pełną szyderczością refleksją w głosie:
                  -Sarkissianówna miała rację w swojej opinii o was. Faktycznie nasze organizacje miejscami niewiele się od siebie różnią. Tylko, że Hydra nie zasłania się płaszczykiem altruizmu i humanitaryzmu w celu ,uczynienia świata lepszym".
                  Następnie odwrócił się i zgodnie z ,życzeniem" wachmana zniknął z jego pola widzenia, siadając na wcześniej ustawionym krześle.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #244

                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                    Fakt… Dość dużo ciekawych rzeczy o T.A.R.C.Z.Y i tym jak w niej traktuje się więźniów dowiedział się dzisiaj Strucker… Bardzo wielu bardzo ciekawych rzeczy…
                    -A weź spi**alaj dziadku i przestań nam truć dupę. Bah. Wolałbym już pilnować jakieś kutafona z listy D zamiast takiego zadziornego chja jak ty. Zamknij w końcu ten głupi ryj.-odpowiedział znudzony strażnik.
                    I teraz Struckerowi przyszedł do głowy pomysł. Skoro Wolfgang nie może wysłać listu bezpośrednio… To może niech poprosi kogoś, żeby zrobił to za niego ktoś, kto ma łagodniejszy wyrok?

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #245

                      avatar Woj2000 Woj2000

                      Tak… ten koncept jest bardziej niż dobry! Nie dość, że będzie mógł się skontaktować z współpracownikami lub prawdopodobniej przebywającej w Nowym Jorku najbliższej rodziny Wolfganga, to jeszcze taki list wysłany od ,mniej niebezpiecznego" więźnia nie będzie zbytnio podejrzani, co bezpośrednio wiąże się z ryzykiem jego odczytania przez służbę więzienia. A do tego sam Strucker zna osobę, która mogłaby mu w tym pomóc… jeśli odłoży antypatię do wyznawanych przez niego wartości na drugi plan.
                      Jednak zanim przystąpi do realizacji planu, postanawia upewnić się, czy uda mu się zrealizować jak najwięcej od siebie przy tym przedsięwzięciu. W tym celu Strucker wstaje z krzesła i spokojnie podchodzi do biurka, po czym zaczyna je przeszukiwać w poszukiwaniu jakichkolwiek ersatzów kartki papieru i przyboru do pisania.
                      -Lepiej napisać samemu i przekazać go magicznie Serenie, niż poprosić ją o jego przepisanie. - rozważał w trakcie poszukiwań - Jeszcze bym usłyszał, że niczego samemu nie potrafię zrobić.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #246

                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                        Strucker po chwili znalazł na biurku kilka kartek papieru A4 oraz tani długopis kosztujący najprawdopodobniej mniej niż jeden dolar. Teraz jedyne co pozostaje to napisać cały list… Szyfrem rzecz jasna, bo jak inaczej?

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #247

                          avatar Woj2000 Woj2000

                          Gdyby postanowił zrobić inaczej, to mógłby zacząć z czystym sumieniem tytułować samego siebie ,naiwnym imbecylem", lub też, bardziej kolokwialnie, idiotą.
                          Zadowolony z tak pozytywnego obrotu spraw, jakim było znalezienie materiałów piśmienniczych, usiadł przy biurku, przygotował sobie jedną z kartek, wziął ten średniej jakości długopis i rozpoczął pisanie miejscami lakonicznego, acz pełnego zaowalonych sugestii i próśb listu do faktycznego krewnego Wolfganga - Andreasa von Struckera, własnego syna. Oczywiście sam Strucker wie, że zaadresowanie listu do osoby o tym nazwisku natychmiastowo zepsuje wszystkie zamierzenia, dlatego też zamierza użyć jego pseudonimu, pod którym znany jest jako ,manager" (a de facto jako współwłaściciel) restauracji SSZ w Nowym Jorku, będącej przykrywką dla siatki szpiegowskiej Hydry w mieście zakrytej za iluzją ekskluzywnej restauracji. Na wszelki wypadek jednak postanawia jednak później poprosić pannę Octavius, aby zaadresowała list nie na lokal, tylko na jedną z mniej ważnych nieruchomości Hydry, gdzie (zgodnie z planem) powinien odebrać podstawiony ,właściciel" i przekazać ją samemu Andreasowi.
                          Z tak obmyślanym planem działania Wolfgangowi nie pozostaje nic innego, jak tylko napisać to, co ma do napisania. Dlatego też rozpoczyna układanie listu i pisanie go charakterystyczną, acz starannie wykaligrafowaną angielszczyzną, tu i ówdzie wplątując także archaizmy, aby ewentualny niepożądany czytelnik musiał się z tym dodatkowo nagłowić.
                          Po zakończeniu pisania, treść listu prezentowała się następująco:

                          • Do: Andreas Fenris, 245 Grand Street, Nowy Jrok
                            Od: W.S
                            Szanowny Panie Fenris,
                            Jak zapewnie jest ci to wiadome, od czasów powszechnego znanego świadomości niektórych indywiduów incydencie, znalazłem się w doli nie do pozazdroszczenia przez żadnego szanującego się człowieka. Mimo takiego obrotu losu, wciąż mogę przynajmniej powiedzieć, żem zdrów i wiedzie mi się dobrze w miejscu, w którym przebywam. Jednak mogło by mi się wieść znacznie lepiej, gdybym tylko mógł, przy odpowiednich możliwościach, wejść w posiadaniu kilku potrzebnych mi do urozmaicenia pobytu w moim miejscu odosobnienia przedmiotów,dzięki którym określone przedsięwzięcia miałyby możliwość być powziętymi. Do tych próśb zaliczają się:
                            -kilka sztuk dowolnie wybranej żywności z odpowiednio długim okresem spożycia
                            -paczka tytoniu znanej tobie marki, będącej moją ulubioną
                            -paczka cejlońskiej herbaty
                            -mój dawny kalendarzyk z mniej ważnymi notatkami (ten z czerwoną obwolutą) i przybór do pisania porządnej jakości (nie to, co te wołające o pomstę do nieba, iście penitencjarne długopisy)
                            Oraz, dla mnie najważniejsze:
                            -Der Ritterliche Romanzen (pojmiesz w mig, o co dokładnie chodzi), tylko odpowiednio zaowalowane przez przeznaczonych od tego mistrzów; sam przecież wiesz, jak lubię odpowiednie opakowania
                            -Informacji o dwóch zasadniczych i wartościowych dla mnie aspektach: lokacji <u>odpowiednika</u> na mój obecny problem z ,Krogulcem" oraz lokacji, gdzie można znaleźć i ,pochwycić" elektroniczne urządzenie upragnione i potrzebne osobie, która będzie pełnić funkcję pośrednika w doręczeniu tegoż listu.
                            Pozdrowienia przesyła Tobie i Twojej siostrze,
                            W.S
                            ps. Implikuję, że po odbyciu batalii w Lernei to nie Herakles powinien otrzymać należną cześć, tylko jego oponent. Zgodzisz się z tym, prawda?
                            pps. Domyślasz się także, jakie dwie osoby wciąż są mi bardzo bliskie i z których jestem dumny za ich potencjał i sukcesy ich autorstwa, Andreasie?*

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #248

                            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                            I tutaj pozostaje jedna mała kwestia… Czy nie będzie nikogo zastanawiać, dlaczego Serena w liście od siebie mówi o sobie “on”?

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #249

                              avatar Woj2000 Woj2000

                              Cóż… w obliczu faktu, że cały list został przez ,nią" napisany w języku niemieckim rodem z okresu pozytywizmu, to formy męskie pozostaną namniejszym problemem. Poza tym, tą ,pomyłkę" zawsze można zrzucić na fakt niepełnej znajomości niemieckiego lub charakter pusma zniekształcający niektóre słowa. Bądź co bądź, kaligrafia, którą go uczono w młodości, kojarzy się współczesnym z tzw. ,lekarskim pismem", którego niespecjalnie można odpowiednio rozczytać.
                              W każdym razie. Strucker po napisaniu odkłada długopis i składa zapisaną kartkę A4 na pół, po czym wciąż trzymając ją w dłoniach ponownie stsra się nawiązać mentalne połączenie z Sereną.
                              -Witam ponownie, panno Octavius. Przepraszam za takie ,najście", ale mam względem panny pewną prośbę… - odzywa się już po nawiązaniu mentalnej i tymczasowej więzi.

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #250

                                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                I problem jest już z głowy. A co sobie pomyślą pracownicy więzienia jak już to jakimś cudem rozszyfrują i przeczytają dosłownie, to już nie jest zdecydowanie sprawa Struckera. Przynajmniej będzie można się trochę pośmiać.
                                “Po prostu dyktuj ten list.”

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #251

                                  avatar Woj2000 Woj2000

                                  -Was? - zapytał się zbity z pantałyku - Skąd pani wie… Nieważne. A dyktowanie nie będzie potrzebne, gdyż już został napisany. Zaraz go tu przyślę, tylko niech pani wystawi swoją prawą dłoń do przodu.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #252

                                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                    "Nic innego jak logiczny tok myślenia. Wiedziałam, że najprawdopodobniej poza tym co ustaliliśmy, będzie próbował coś kombinować po swojemu. Taki masz charakter. Jesteś w takiej sytuacji, że jedynym wyjściem jest pomoc z zewnątrz. Nie pomógłby ci nikt spoza Hydry. Musisz więc się jakoś skontaktować z Hydrą. Twoja telepatia jest słaba nawet na odległość od twojej do mojej celi, więc nie skontaktujesz się z nikim w ten sposób. Nie masz też telefonu ani oczywiście telegrafu, więc jedyne wyjście to list pisany ręcznie. Nikt nie pozwoliłby ci go wysłać nie ważne co by w nim było, więc potrzebujesz pośrednika. Znasz się już tu trochę z Kravenem i mną. Jeśli w tak krótkim odstępie czasowym komunikujesz się ze mną drugi raz i to w dodatku z prośbą, to musi chodzić o list. Już mam prawą dłoń przed sobą. "

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #253

                                      avatar Woj2000 Woj2000

                                      Jedna jest teraz dla Struckera pewne: ta kobieta po raz kolejny w ciągu tego dnia potrafiła mu całkowicie i szczerze zaimponować swoją inteligencją i umiejętnościom dedukcji godnym najbardziej profesjonalnych śledczych.
                                      -Winszuję pani konkluzji, pani Sereno. - odpowiedział, po czym rozpoczął magiczną teleportację listu do celi córki doktora Octaviusa. To dosyć wymagające, ale nie niemożliwe, zadanie dla maga o jego umiejętnościach rozpoczął od znaczącego skupienia swojego umysłu na trzymanej w dłoniach kartce papieru, a a następnie na rękę Sereny, jednocześnie wykonując określone, ruchy kciukiem po samej kartce i szeptem inkantując zaklęcie teleportacji.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #254

                                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                        To naprawdę wielka strata dla Hydry, że pani Serena nie chce wejść z własnej woli w jej szeregi. Ktoś o takim umyśle byłby naprawdę nieoceniony dla działań organizacji.
                                        I po chwili… I po chwili list zniknął z dłoni Struckera. Minus jest taki, że sam rzucający zaklęcie czuje się teraz dość mocno wyczerpany.
                                        “Otrzymałam list.”

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #255

                                          avatar Woj2000 Woj2000

                                          Akurat sam Wolfgang nie zamierza narzekać na swój obecny stan, gdyż jest świadomy konsekwencji używa zaklęć teleportacji. Jednak… lepiej by było, gdyby nie musiał tego czuć.
                                          -To… dobrze. - odpowiedział po dłuższej chwili, zbierając myśli - W razie czego, to adres jest tam zapisany…

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy