Sala Niebieskiej Diament [HOMEWORLD]

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Jak chcesz… -i podbiegł do Niebieskiej, a następnie prędko uderzył ją w twarz tarczą i “poprawił” to ciosem z broni przyzywanej w podbródek.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kiedy Czerwony do niej podbiegł, sztylety spadły z góry i boleśnie wbiły mu się w głowę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wściekł się, wyrwał te szytylety I wyrzucił je, a następnie zadał cios z pół obrotu w prawą potylicę Niebieskiej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska się zachwiała, a następnie zadała Czerwonemu kolejną energetyczną pięść, ze skutkami jak wcześniej.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Okej, doigrała się. Dobył Nekromiecza, po czym się nim prędko pokrył…

…a następnie zaszarżował na Niebieską i zaczął zadawać jej dłonio-ostrzem błyskawiczne cięcia, celując w biodra i głowę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nekromiecz mówi nie i nie chce wyjść…
Co skończyło się mniej więcej tym, że Czerwony stoi jak kołek w miejscu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Jak chce…
Zamienił broń przyzywaną na włócznię, po czym zaszarżował na Niebieską, a następnie prześlizgnął się pod nią w biegu i cisnął włócznię, celując w jej bark.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska zablokowała włócznię, krzyżując sztylety za swoimi plecami.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Korzystając z sytuacji wstał, podbiegł do niej, chwycił ją za nadgarstki I spróbował wbić jej własne sztylety w ją samą.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Udało się. Niebieska syknęła z bólu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A teraz chwycił ją I spróbował zrobić na niej suplex.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Co zrobić?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

To.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ała. Bolało.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

I wstał.
-Dobra, chyba już wystarczy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska również wstała. Wygląda na obolałą.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//Zignoruję fakt, że zdanie powyżej to komentarz…//
-Ej, Niebieska, może chcesz jakiś okład na ból czy coś?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Perfekcjonista się znalazł. //
-Nie trzeba… Mogłeś być trochę delikatniejszy. Znaczy, ostrzegałeś… Ale jednak mogłeś być trochę delikatniejszy.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//Takie żcie, co poradzę.//
-Co poradzę, taki mój styl walki. I zezwól mi ci pomóc, serio. Dostałaś sromotnego łupnia. -odparł, dematerializując bronie i schładzając temperaturę swoich dłoni do -195,3 stopni Celsjusza.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie, dziękuję. Nie lubię temperatur innych niż pokojowa… Ale dziękuję.