Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Szara się na niego wspięła i mu dała buziaka w szyję.
-Może chcesz poleżeć sobie w moich włosach, hm?
-Taaak, taaak!
Zgodnie z jej prośbą, usadowił ją na swoich włosach.
Szara się w nich ułożyła jak na pościeli.
-I jak, wygodnie ci?
-M-hm~
Lekko się uśmiechął. Pocieszna kruszynka…
Poprawi humor każdemu.
Hm… Może “rozpuścić” włosy?
Jak? Przecież ma krótkie. Chyba, że chodzi o zmianę kształtu.
No, o to mu kaman. Zmiana kształtu.
A, to można przy okazji zrobić je puszyste.
I…ej, dobry pomysł. Przy okazji uczynił swe włosy puszystymi. Bo czemu nie?
Na pewno zadowoli to Szarą.
No właśnie. -I jak się tam leży, młoda?
-Jest super, tatusiu!
-Miło słyszeć. -odparł, nieco zadowolony z odpowiedzi córki.
-Masz włosy takie fajne jak ma Niebieska!
Zaśmiał się nieco. -Ty chyba mi schlebiasz tylko po to bym dostał rumieńca, nie?