Teren Obsydianowej Świątyni

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Zamoczyła lekko nogi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Woda jest idealna

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Jak cudownie…-idzie w wodzie blisko brzegu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Widzisz na niebie Rubinowe Oko

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Co to…?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Oko ląduje gdzieś niedaleko szopy Perydotu i Lapis

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Hm?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

To było dziwne

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Wtf

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po chwili leci drugi statek

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Statek ląduje niedaleko świątyni

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt wychodzi i się rozgląda

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Spojrzała na niego.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt
-A więc… Co mogę powiedzieć, jeśli nie “ZDYCHAĆ”?
Przywołała ostrza energetyczne i idzie na Fioletową

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Pojawił się w porę.
-To nie ta, idiotko! Tamta Perła jest inna!

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Zemdlała ze strachu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt się powoli odwraca z zabójczym wzrokiem
-Jak mnie nazwałeś?

[Andreas D.]

Judi556

Pp
Nieprzytomna

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dobra, sory. Ale nie możesz napadać na każdy kryształ jak tępak! Mam ci pokazać które to klejnoty?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt
-Zaczekaj.
Poofa Fioletową swoimi destabilizującymi dłońmi
-Prowadź. Tym razem Ci wybaczam.