Teren Obsydianowej Świątyni
-
-
-
-
-
-
-
-
-
korobov
Zamyśliła się i spojrzała się w morze.
-W dawnych czasach… Wielka Diamentowa Rada zasługiwała na to. Dyskutowałyśmy o polityce, kierunkach kolonizacji. Rozwiązywałyśmy problemy bieżące i przyszłe Homeworldu… Każda była tak samo ważna. Jednak w pewnym momencie… Coś się zaczęło psuć… Wtedy też usłyszałam plotki o zakażonych klejnotach w koloniach. W pewnym momenciw dotarło do mnie, że jest to spowodowane naszą niezgodą… Jedynym sposobem, by to powstrzymać jest nasza współpraca siostry… Dom wewnętrznie skłócony się nie ostanie… -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-