Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Kor: Tata się nie odzywa. Mroczny: -Wcale nie uwu
-Przepraszam… Nie wiem, skąd się wzięła… I jak mnie podeszła…
to jest więcej Pereł starszych ode mnie, czy ja jestem młoda, ale mam wspomnienia poprzednich Pereł Mojego Diamentu? ;-;
Kor: Tata przytulił Vergisa. Mroczny: -Nie, po prostu jestem od ciebie starsza uwu
Odwzajemnił przytulenie. -Ciocia mówi, że jest nadopiekuńczą matka Biała.
Kor: Tata to przemilczał.
Dalej się wtula.
aaa okej uwu
Kor: -Nie mówmy o tym… Dobrze? Mroczny: -No i się dogadałyśmy uwu
-Dobrze…
Jak Perła z Perłą uwu
Kor: -Dziękuję Ci. Mroczny: -No dokładnie uwu
Nic nie powiedział, tylko jakby tryknął go główką.
gdzie teraz iść? uwu
Kor: Tata się lekko zaśmiał. -Naprawdę Cię kocham. Bardziej niż kogokolwiek, kiedykolwiek. Mroczny: -A znasz jakieś fajne miejsca tutaj? UwU
nie, jestem tu dopiero jakieś pół godzinki uwu
Mroczny: -Twoje koleżanki też? UwU
tak, one też uwu
Mroczny: -Okej, to się wszystkie czegoś nauczymy o okolicach uwu
juhu, wycieczka kulturoznawcza ;^;