Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Myślisz, że mama długo będzie na mnie zła?
-Nie wiem… Ale podobno to już trzeci taki przypadek tutaj z jej udziałem.
-Słucham?
-Pierwszy raz z Niebieską i Żółtą… Drugi raz za twojej starszej siostry… A ty jesteś trzecia.
-Um… Niebieska i Żółta to też moje siostry, jak coś…
-Chodzi mi o inną.
-Mamusia mi nic nie mówiła…
Spojrzał się oczami szczeniaczka na nią.
A l e s z y b k o d o t e j p i e k a r n i d o s z ł a
Kor: Różowa się słabo uśmiechnęła. Mroczny: Normalnie błyskawica.
Lekko puknął ją w twarz.
A Różowa go cmoknęła w nosek.
LIznął ją po twarzy.
A Różowa jego. Delikatnie zachichotała.
-Słodka jesteś.
-No może z zewnątrz.
-W środku pewnie też.
-No… Trochę…
Uśmiechnął się solennie.
Różowa mu dała buziaka w szyję.