Planeta Ermoria

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-W porządku, Mój Diamencie. Czy chciałbyś ją spotkać, Mój Diamencie?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Aktualnie…nie wiem. Chyba nie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Na pewno, Mój Diamencie? Spotkania rodzinne dobrze wpływają na stan emocjonalny.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…tylko pytanie czy ją zastaniemy i czy będzie skora do rozmów. -rzekł, po czym wstał.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Może akurat tak, Mój Diamencie? Zawsze warto próbować.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…tak. Aczkolwiek lepiej bądź ostrożna. Dobrze wiesz, co ona ci ostatnim razem zrobiła. -rzekł tonem będący mieszanką troski, ostrości i rozkazu po czym udał się na zakopany dół i jak błyskawica zaczął ponownie wykopywać warp

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Bo wcześniej go zakopał. Geniusz kurna. Po chwili, warp był już gotowy do użytku.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Perło, możesz przyjść.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła zeskoczyła do Diamentu, asekurując się lewitacją.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Stanął na warp i pokazał gest Perle, by też stanęła z nim.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła stanęła obok swojego Diamentu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

W Z I U D O B I A Ł E J

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

WZIUUU
// Ty robisz zmianę tematu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Cała trójka się tu zjawiła.
-Jesteśmy. A mianowicie…<u>prawie</u> na miejscu. -rzekł, po czym podszedł z Perłą do dziury, wziął ją i wyskoczył na zewnątrz, a następnie ją odłożył.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Czerwony usłyszał i poczuł coś jak trzęsienie ziemi. Po chwili kilkanaście metrów obok niego wybuchła eksplozja światła, a z dziury po niej wyleciała Biała Diament, a następnie poleciała do swojego brata.
-Niezbyt wytrzymała ta planeta. - skomentowała.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nie podziuraw mi jej. To Infernia, a nie Imperium Seru. -odparł.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak jakby MI to robiło jakąkolwiek różnicę…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Aktualnie jesteś na moim terytorium, więc powinnaś to uszanować jak można. -odparł jej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Słuchaj Promyczku, wszystko co nie jest oficjalnie zarejestrowane w bazie danych Wielkich Archiw Homeworldu jako oddzielny kraj, należy do mnie. Jasne? - odpowiedziała, przymrużając oczy.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nie żartuj sobie, siostrzyczko. Mnie nie obchodzą żadne wpisy na tym całym “Homeworld”, gdyż tutaj nikt nie uznaje was za rząd, tym bardziej ja. Jesteśmy niepodlegli i ja tutaj sprawuję władzę jako jedyny a nie ty, więc lepiej daruj sobie gadkę. Mam jeszcze masę roboty na tej planecie. -rzekł, po czym dodał:
-Jeśli chcesz to możemy podpisać pokój, wtedy nie będzie żadnych nieporozumień.